Chciałyście, to macie:))) A tak na poważnie - serduszkowe zawieszki, ale tym razem w odcieniu niebieskim.
Zaczęło się od wzorku baletnicy, który przypadkiem wpadł mi w oko, a potem skojarzenie zaczęło galopować za skojarzeniem. No bo jak baletnica, to zwiewność, ulotność, szyk, styl, delikatność, wdzięk, ulotność... A jak to ująć materialnie? W moim mniemaniu w pastele, koronki, perełki, tasiemki, kokardki.
Stąd błękitna kanwa, na której wyszyłam wzór ciemnoniebieską muliną, naszyte perełki na baletnicy, koronka zdobiąca brzegi serduszka i błękitne kokardki.
W podobny sposób powstało drugie - mniejsze serduszko. Różni się jednak wzorem, który jest bogatszy i wykonany dwoma odcieniami fioletu.
Romantyzm w czystej postaci:)))
Moje grono Obserwatorów znów się powiększyło, z czego ogromnie się cieszę. Dołączyły do mnie: Kalliope, Alina i obsesjakasiulka - dziękuję Wam bardzo!
Dziękuję za ciepłe i sympatyczne komentarze! Pozdrawiam serdecznie!
Śliczne serduszka!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię połączenie koronek i perełek:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję! Ja też je bardzo lubię:)
UsuńŚliczne zawieszki!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBardzo fajne zawieszki, podoba mi się haft:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńJa tam lubię takie zawieszki, więc oglądanie Twoich to dla mnie sama przyjemność. Baletnica wygląda, jakby tańczyła na tym sercu...
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki :)
Bardzo Ci dziękuję:) Zgadza się, mały hafcik, a jednak ma coś w sobie...
UsuńŚliczne serduszkowe zawieszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie dziękuję!
UsuńSuper serduszka :-)Pieknie Ci wyszły :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Beatko!
UsuńSerduszka śliczne i bardzo romantyczne!
OdpowiedzUsuńRomantyzm był zamierzony:)
UsuńŚliczne, straszną mam chęć spróbować tego typu drobiazgów.
OdpowiedzUsuńZatem do dzieła! Ja też odważyłam się niedawno.
UsuńJakie urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJeszcze, Jeszcze :), chcę Jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCóż za nienasycona istota!;))))) Wiesz, jak mam pokłute palce?;)))))
UsuńOj tam, oj tam taki mały szczegół :)
UsuńBardzo urokliwe serducha, a połączenie koronek i koralików z haftem tchnie romantyzmem!
OdpowiedzUsuńOba przepiękne, baletnica jest świetna!
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki, pięknie wykonane z ciekawymi wzorami :)
OdpowiedzUsuńUrocza baletnica... lekko, zwiewnie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudne serduszka. Walentynki za pasem. Mogą stanowić piękny i niepowtarzalny prezent dla kochanej osoby :-)
OdpowiedzUsuńPiękne... Haft to dla mnie kompletny kosmos. Podziwiam, szczerze podziwiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję za zgłoszenie do mojego candy i życzę powodzenia w losowaniu.
Pozdrawiam
To tak jak dla mnie malowanie;) Bardzo dziękuję! Słowa uznania od prawdziwej Artystki to duża rzecz!
UsuńPozdrawiam!