Opierałam się, bo wyszywać to owszem - bardzo chętnie, ale szyć - to już inna bajka. W końcu uległam - w dużej mierze przez Was;), bo podglądając, co wyczarowujecie, pozazdrościłam Wam i spróbowałam. Powstało takie coś:
Zdaję sobie sprawę z ich niedoskonałości, ale dumna jestem, że się odważyłam:) I chyba wsiąkłam na dobre;).
Wykorzystałam białą kanwę, na niej powstał haft, oczywiście w kolorze czerwonym - jak to u mnie przy serduszkach bywa, całość obszyta tasiemką w kratkę. Na szydełku wydziergałam zawieszkę, ozdobiłam kokardką, a w hafcie z domkiem dołączyłam "zawieszkowy" kluczyk.
Obawiam się, że będę Was teraz zasypywać wszelakimi zawieszkami, więc z góry proszę o cierpliwość:)
Cieszę się, że zagościły u mnie na dłużej katja.pretzel, Chmurka i Dusia!
Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie Ci to wyszło :)) Zapowiadasz zawieszki, a ja je lubię, to będę zaglądała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA, dziękuję! W takim razie zapraszam serdecznie!:)
UsuńHihihi... a wiesz, że ja miałam Ci wyszyć ten domek:) nawet już wydrukowałam schemat i mulinkę niebieską miałam przygotowaną:) no ale w tym wypadku muszę szukać czegoś innego:-))))
OdpowiedzUsuńCudne seruszka wyszyłaś, uwielbiam takie zawieszki i mogę je oglądać bez końca więc poproszę o więcej:)))
Pozdrawiam cieplutko:)
ps. a turkusowe kolory lubisz?:)
Ups...:) No to się narobiło:))
UsuńDziękuję, Aniu, za zachętę!
Lubię turkusiki, lubię:)
Pozdrawiam!
Cudności pokazałaś:)))serduszka piękne i nie kokietuj,że nie umiesz szyć,bo Ci zwyczajnie nie uwierzę:)))śliczności:))))
OdpowiedzUsuńNo niewierny Tomasz:)))) Naprawdę nie umiem:) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńŚliczne serduszka, haft jest bardzo ładny. Staranny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚliczne haftowane serduszka!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Dziękuję!
UsuńCzerwień z bielą zawsze się obronią. Zawieszki urocze, zwłaszcza domkowa:)
OdpowiedzUsuńZgadza się:) Podobnie jak biel z czernią:)
UsuńUrocze serduszka! :) I wcale nie widać żadnych niedoskonałości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że przymykasz oko:)
UsuńJakie niedoskonałości?:) Serduszka wyglądają przeuroczo, cudny hafcik :)
OdpowiedzUsuńOj, no nie będę głośno mówić jakie;))) Dziękuję!
UsuńTa inna bajka bardzo mi się podoba. Tak naprawdę to połączyłaś obydwie bajki w jedną cudną całość. Śliczne te serduchowe zawieszki.
OdpowiedzUsuńTwórz, bo wkrótce wpadnę i sprawdzę :))
Tak jest! Zabieram się do roboty;)
UsuńSerdecznie zapraszam!
Ja tu żadnych niedoskonałości nie widzę. Serducha są śliczne.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i miła odmiana dla samej siebie :) bardzo lubię Twoje prace :)
OdpowiedzUsuńSzarlotko! Lejesz miód na moje serce!:) Dziękuję!
UsuńMożesz zasypywać kolejnymi, miło się je ogląda :) urocze hafciki.
OdpowiedzUsuńUważaj, bo jak sypnę;))) Niczym śnieg na Podhalu;))))
UsuńPrześliczne serduszka, a mój faworyt to to z domkiem.:)
OdpowiedzUsuńNie jesteś jedyna, domek już skradł parę serc:)
UsuńNo i brawo za odwagę! Bo serca są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJa mam też dwie lewe ręce do szycia, więc na razie haftuję. Może i mnie kiedyś jakaś odwaga dopadnie ;)
Pozdrawiam.
I tego Ci życzę!
UsuńSuper serducha, nie będę oryginalna mój typ to też DOMEK :)
OdpowiedzUsuńDopisuję Cię do listy domkowych wielbicielek;)
UsuńW sam raz na zbliżające się Walentynki. Bardzo ładnie Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńCzy tasiemka była wszywana ręcznie czy na maszynie ? Ja też mam problem z szyciem, zwłaszcza na maszynie, dlatego pytam ;)
Wszystko szyłam ręcznie. Jakoś nie dogaduję się z maszyną... :)
UsuńCudne te serduszka, pięknie dopracowane, wspaniale się prezentują!
OdpowiedzUsuńPierwsze takie serduszka? I bardzo dobrze, efekt jest więcej niż zadowalający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczne wzorki i śliczne serduszka ..
OdpowiedzUsuńWitaj jestem pod słodkim wrażeniem Twoich prac. Wszytsko dopracowane w każdym detalu. W przyjemnością będę ogladała twój blog i twoje cuda. Zapraszam na swojego bloga jest tam też trochę "serduszkowo".Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo miło i przyjemnie z powodu takich ciepłych słów i twoich odwiedzin:) Zapraszam, postaram się nie zmącić pierwszego wrażenia:)
UsuńPozdrawiam!