piątek, 30 listopada 2012

Wyróżnienie po raz drugi

Zanim zacznę się chwalić;), to przede wszystkim dziękuję wszystkim komentującym za piękne słowa, dotyczące moich haftów! Dziękuję także osobom, które zaglądają do mnie częściej!

Otrzymałam wczoraj wyróżnienie od VanGugi - bardzo serdecznie dziękuję!



Pewnie już wszystkie doskonale znacie zasady, ale dla porządku przytoczę je w całości:


"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Oto pytania od VanGugi i moje odpowiedzi:

1. Czerwony czy zielony? - czerwony
2. Pies czy kot? - pies
3. Las czy łąka? - las
4. Świeżość wiosny czy upalne lato? - wiosna
5. Lot szybowcem czy balonem? - balonem
6. Komputer, gazeta czy TV? - a, wszystko po trochę:)
7. Komedia czy dramat? - zależy od nastroju
8. Zumba, joga, rower czy spacer? - spacer, czasem rower
9. Lot w kosmos czy wyprawa w głąb oceanu? - w kosmos
10. Wolisz się spocić czy zmarznąć? - i tak cały czas marznę...
11. Czy lubisz słuchać muzykę, jeśli tak to jaki rodzaj? - oj, gust niezbyt sprecyzowany, wszystko, co wpadnie w ucho

Pozwólcie, że wyróżnię tylko cztery blogi, gdyż coraz trudniej znaleźć te niezauważone przez nikogo ( ale to chyba dobrze:))
Są to:

Jeniulkowo
Elunia
DECU Style
Robótkowa szkatułka
Króliczarnia

A oto moje pytania do Was:

1. Czekolada mleczna czy gorzka?
2. List czy e-mail?
3. Sklepik za rogiem czy galeria handlowa?
4. Malediwy czy Mazury?
5. Rozważna czy romantyczna?
6. Przy świecach czy przy lampie?
7. Orchidee czy stokrotki?
8. Wróbel w garści czy gołąb na dachu?
9. Śnieg czy deszcz?
10. Ranny ptaszek czy sowa?
11. Kawa z pianką czy herbata z cytryną?

Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie!
Pozdrawiam!

środa, 28 listopada 2012

Pastelowo - amorkowo

Przede wszystkim - ogromne DZIĘKUJĘ za Wasze ciepłe słowa odnośnie karteczek.
Ale żeby nie było, że samymi kartkami człowiek żyje, powstały ostatnio u mnie małe hafciki. "Amorkowe" -jak je nazwałam - pory roku w pastelowych odcieniach.

Wiosna w delikatnej mięcie, soczyste lato, fioletowa jesień i chmurna zima.







Gdy znalazłam te wzory, nie mogłam się im oprzeć. Niby zwyczajne, a jednak wdzięczne i stylowe. Razem tworzą wyjątkową kolekcję. Może będą dobrą zapowiedzią nowego roku, który nadchodzi wielkimi krokami, bo obecny (w moim przypadku) jakoś się nie popisał.

Życzę Wam wszystkim ogromu weny twórczej w przedświątecznym czasie i pozdrawiam cieplutko!

wtorek, 27 listopada 2012

Radosny czas składania życzeń

Tak, tak, nadchodzi wielkimi krokami. Na Waszych blogach już pachnie świerkiem, cynamonem i migdałami - przyjemnie się tam zagląda! Przy okazji zaglądania - serdecznie witam Donię, Elę, Danusię i Kundzię! Cieszę się, że zawitałyście w moje skromne progi!

Skoro mowa o życzeniach - skończyłam już "produkcję" kartek bożonarodzeniowych (no, chyba że ktoś zapragnie jakiejś szczególnej kartki - wtedy szybciutko ją wyczaruję:)).

Oto karteczki, które powstały ostatnio









Są jeszcze trzy tajemnicze, których nie mogę Wam pokazać, bo czekają na karteczkową wymianę u Jeniulki.

Tradycyjnie już przy ich wykonaniu połączyłam haft z ozdobnym papierem, tasiemkami, koronkami i innymi drobiazgami. Wszystkie kartki dostępne są w moim sklepiku na Srebrnej Agrafce, tam także znajdują się dokładniejsze zdjęcia, choć ich jakość nie jest najlepsza przez dzisiejszą pogodę.

Pozdrawiam Was cieplutko i bardzo dziękuję za odwiedziny!



czwartek, 22 listopada 2012

Candy w Magicznej Kartce

W Magicznej Kartce pojawiła się nowa kolekcja papierów o wdzięcznej nazwie "Lekki jak Puch". Z tej okazji można wziąć udział w fantastycznym Candy!


Zapisy trwają do 29 listopada.

środa, 21 listopada 2012

Woreczki z grzybami

Lubicie odwiedzać skanseny? Mnie szczególnie utkwiła w pamięci wizyta w jednym z kaszubskich skansenów. Nie dość, że imponuje on wielkością, to oszałamia dbałością o szczegóły. Każde z pomieszczeń było doskonale zagospodarowane, a wnętrza wyposażone w niezliczoną ilość autentycznych szczegółów. Nie mogłam nadziwić się wystrojowi dworku, a zwłaszcza dworskiej kuchni i spiżarni. Było tam absolutnie wszystko, czego potrzebowała gospodyni - suszone zioła, owoce, grzyby, sery, dojrzewające szynki i wędzone kiełbasy, a w kuchennym piecu świeżutkie ciasto. Wszystko oczywiście najprawdziwsze, żadnych atrap! Wspomnienie tej wakacyjnej podróży stało się inspiracją do powstania nowych woreczków, tym razem grzybowych, które mogłyby zawisnąć w jakiejś przykuchennej spiżarni (gdybyśmy nadal mieszkali w dworkach - pobożne życzenia). Już wkrótce suszone grzyby staną się rozchwytywanym towarem - uszka, pierogi, kapusty i te sprawy:) Ale do tego czasu powinny gdzieś spokojnie oczekiwać na swoje przysłowiowe pięć minut. Tak oto powstały dwa woreczki z zielonej kanwy - jeden z kurkami, drugi z podgrzybkami (chyba, ale sprzeczać się nie będę;)). Wykończone zostały szydełkową koronką i przewiązane tasiemką.






Oczywiście nie upieram się - mogą posłużyć jako skarbnica na drobiazgi:), wszystko wedle uznania:).

Poniżej zdjęcia rzeczonej spiżarni i dworskiej kuchni we Wdzydzach Kiszewskich





Kończąc, witam w moich skromnych progach nowe Obserwatorki - dziękuję, że do mnie zaglądacie!

wtorek, 20 listopada 2012

Mam i ja:)

Otrzymałam dzisiaj wyróżnienie od Mevosy - ślicznie dziękuję i kłaniam się w pas;)



Zasady przyznawania wyróżnienia są następujące:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

A oto pytania od Mevosy:

1. Góry czy morze? - góry
2. Słodkie czy kwaśne? - słodkie
3. Film czy książka? - książka, książka, książka!
4. Pieszo czy autobusem? - zależy dokąd:) bliżej - pieszo
5. Wakacje zagranicą czy w kraju? - w kraju, no chyba, że do wyboru będą Włochy:)
6. Pracuś czy leniuszek? - oczywiście, że pracuś:)
7. Kino czy teatr? - teatr
8. Wolny czas spędzony solo czy w towarzystwie? - w towarzystwie
9. Jazda konna czy na rowerze? - wolę rower
10. Lot samolotem czy szybowcem? - a nie ma innej możliwości?:) nie może być balon?:)
11. Miasto czy wieś? - przedmieście:)


Z dużą przyjemnością kieruję wyróżnienie do osób prowadzących następujące blogi:
joanna-calymojswiat.blogspot.com
kregulaart.bloog.pl
benet757.blogspot.com
haftygoski.blogspot.com
hafcikowoyolci.blogspot.com
jasnespojrzenie.blogspot.com
magdusiaa.blogspot.com

Oto moje pytania do Was:

1. W spodniach czy w sukience?
2. Szklanka do połowy pusta czy do połowy pełna?
3. Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną czy może panują tam inne barwy?:)
4. Twój niezawodny przepis na jesienną pluchę.
5. Pączki z różą czy ciasteczka owsiane?
6. Srebrny wisiorek czy diamentowa kolia?
7. Pierogi z serem czy z kapustą?
8. Powieść czy poezja?
9. Kwiaty na parapecie czy w wazonie?
10. Szminka czy błyszczyk?
11. Domek za miastem czy apartament w wieżowcu?

Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie i pozdrawiam wszystkich serdecznie!

niedziela, 18 listopada 2012

Wyniki Candy

Zgodnie z obietnicą spieszę do Was z wynikami mojego pierwszego Candy.
Oznajmiam uroczyście, że losowanie było tajne, a nad jego prawidłowym przebiegiem czuwała komisja:) Dla potwierdzenia moich słów umieszczam zdjęcia:








Teraz czas na zwyciężczynię... Oznajmiam, że laureatką mojego pierwszego Candy została ( w myśl zasady, że ostatni będą pierwszymi:)) ......




Beata






Serdecznie gratuluję! Już wysłałam do Ciebie wiadomość, a nagroda jest gotowa, by do Ciebie powędrować.
Dziękuję Wam wszystkim za udział, za sympatyczne komentarze, które utwierdzają w przekonaniu, że warto wieczorami kłuć się igłą w palce:)

A propos - ostatnio zdradziłam krzyżyki z papierowymi kwiatami, ale to jedynie przelotny romans:), choć obiecujący;)







Teraz jednak grzecznie wracam do krzyżyków, a Wam życzę udanej niedzieli!


czwartek, 15 listopada 2012

Woreczek lawendowy

Gdzieś tam w odległej Laponii staruszek kochany przez wszystkie dzieci ma właśnie pełne ręce roboty i zapełnia swoje worki (bo pewnie musi ich mieć kilka - co najmniej :)) wymarzonymi prezentami. Pozazdrościłam mu:) i stworzyłam własny woreczek:) Z pewnością o wiele mniejszy, ale za to wdzięczny:)
Wykorzystałam błękitną kanwę, którą zakupiłam w przypływie entuzjazmu, wyławiając wzrokiem błękitną belę na pasmanteryjnej półce,a potem przez długi czas nie miałam pomysłu, co z nią zrobić. Odleżała swoje w szafie, a teraz wyszyłam na niej wiązkę lawendy, doszyłam koronkę, przewiązałam lawendową tasiemką w kratkę i powstał taki oto woreczek:








Na gromadzenie prezentów jak znalazł:) W końcu błyskotki nie zajmują wiele miejsca, prawda?:) A może sam posłuży jako prezent, kto wie...

Pozdrawiam Was cieplutko (bo poranek dziś chłodny, brrr!) i dziękuję, że mnie odwiedzacie!

wtorek, 13 listopada 2012

Kartki urodzinowe

Sterta świątecznych kartek jest już gotowa i czeka na swój czas, ja tymczasem zajęłam się kartkami urodzinowymi.
Pamiętacie "złośliwą" różę, która zszargała mi nerwy w ubiegłym tygodniu? Otóż była mi potrzebna do jednej z kartek. Sama dobierałam do niej kolory, stąd pojawiły się problemy z całością. A to kontrasty między odcieniami były zbyt duże, a to zabrakło któregoś koloru... Uff... A niby taka niepozorna róża... Ostatecznie jednak plan został zrealizowany i dziś powstały dwie kartki urodzinowe.



Niechlubna bohaterka prezentuje się następująco:



Kartka z jej udziałem ma powędrować do 80-letniej Jubilatki. Mam nadzieję, że przypadnie jej do gustu.


Wykorzystałam do niej przepiękne papiery, zakupione w Magicznej Kartce. Stanowią motyw ozdobny także wewnątrz:


Zaś druga kartka powędruje do Jubilatki młodszej o pół wieku, stąd kolorystyka całości jest nieco inna:




No to się pochwaliłam, teraz trzeba by postawić na kanwie parę krzyżyków, bo przecież dzień bez krzyżyka dniem straconym:)!

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękując za odwiedziny i ciepłe słowa, które tu zostawiacie - proszę o więcej:).

niedziela, 11 listopada 2012

Garść podziękowań z sentymentem w tle

Powinnam była już dawno to zrobić... Przepraszam, że dopiero teraz: kieruję gorąco podziękowania w stronę Artystycznego Kącika, którego właścicielka dosyć długo namawiała mnie na założenie własnego bloga. Owszem, trochę trwało zanim do tego dojrzałam, ale prawda jest taka, że gdyby nie Ona, nie byłoby mnie tu dzisiaj. Dlatego - serdeczne dziękuję, Kochana!

Na warsztacie ciągle mam wzorki do świątecznych kartek, a także jedną wyjątkowo upartą różę, która dała mi nieźle popalić w minionym tygodniu... Ma za zadanie uszlachetnić pewną kartkę urodzinową - jeśli ją szczęśliwie skończę.

Natomiast dzisiaj pochwalę się Wam jednym z obrazów, które pysznią się na ścianie w domu. Umyśliłam sobie niegdyś, że będzie ich kilka - oprawionych w kunsztowne ramy, zajmujących miejsce na długiej ścianie wzdłuż schodów. I tak dawno temu powstały dwa kwiatowe obrazy, z których jeden prezentuje się tak:











Rzadko kiedy szyję kilka rzeczy jednocześnie, bo zwyczajnie tego nie lubię, dlatego teraz, gdy jestem skupiona na zdecydowanie mniejszych wzorach, czasem zatęsknię za tym jakże przyjemnym oczekiwaniem, gdy z mnóstwa pozornie chaotycznych kolorów zaczyna się wyłaniać prawdziwy obraz. Eh! Może niedługo... Kto wie...

Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe komentarze i odwiedziny!

wtorek, 6 listopada 2012

Przesyłka dotarła, czyli kartkowania ciąg dalszy

Dziękuję, dziękuję, dziękuję za wszystkie sympatyczne komentarze!:) Serdecznie witam nowych Odwiedzających i zapraszam częściej:)


Moje wyglądanie listonosza z paczką zakończyło się wczoraj sukcesem, dlatego mogłam zabrać się dzisiaj do klejenia kartek.
Na pierwszy ogień poszły te w tradycyjnych bożonarodzeniowych kolorach, czyli utrzymane w czerwieni i zieleni.

Jedna z tradycyjnych kartek powstała przy wykorzystaniu haftowanego serduszka w otoczeniu gałązek ostrokrzewu. Do tego odrobina czerwieni, szczypta zieleni, połyskująca kratka i całość wygląda tak:



Wzór choinek był już wykorzystany wcześniej na jednej z kartek, ale okazał się tak wdzięczny ( zwłaszcza podczas szycia), że postanowiłam wykorzystać go ponownie. Ozdobiłam kartkę stemplowanymi dzwoneczkami i ostrokrzewem:



Święta niezmiennie kojarzą się ze śniegiem - choć z jego obecnością bywa wówczas różnie... Stąd w następnych kartkach wykorzystałam śnieżynki - w różnej postaci i chłodniejsze kolory - granat, błękit (bez niego ani rusz;)) i biel:


A na koniec zostawiłam najbardziej pracochłonne wzorki, ale dające jednocześnie najwięcej satysfakcji po wykonaniu. Zimowy krajobraz i bałwan również utrzymane w chłodnych kolorach zamykają dzisiejszą kolekcję. Tak się prezentują:






Po pracowitym kartkowym dniu idę łyknąć aromatycznej kawy a Was pozdrawiam gorąco!


Aha! Przypominam o trwającym Candy powitalnym i jeszcze raz dziękuję za odwiedziny.







poniedziałek, 5 listopada 2012

Z motylem na dłoni

Na początku pozdrawiam gorąco wszystkich zaglądających i nowych Obserwatorów! Dziękuję za odwiedziny!


Praca nad świątecznymi wzorkami kartkowymi wre, ale "produkcja" kartek została chwilowo wstrzymana przez Pocztę Polską. Oczekuję nowej dostawy papieru i wyglądam niecierpliwie postaci listonosza na horyzoncie:)


Żebyście jednak nie zapomniały o mnie przez ten czas;), pokażę Wam moją ulubioną kolekcję haftów. Niektórym pewnie wyda się zbyt banalna, bo nakreślona jedną kreską, mnie jednak urzeka swoją prostotą, delikatną linią i jednym kolorowym elementem, który ożywia całość i nadaje jej charakteru. Mowa o kobietach z motylami:




















Eteryczność, subtelność i esencja kobiecości - tak o nich myślę. No i szybko się je szyje:)Ale żebyście nie pomyślały, że idę w szyciu na łatwiznę, to zapewniam Was, że duuuże hafty także tworzę i wkrótce pochwalę się nimi.


Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...