wtorek, 19 września 2017

Odrobina wiosny jesienią

Rozkwitły! Dzięki Waszym ciepłym myślom, wreszcie udało się je dokończyć. Przemilczę fakt, jak wiele czasu mi zajęły, najważniejsze, że prezentują się już w pełnej krasie. Ich blogowy debiut był zaplanowany na wiosnę skąpaną w słońcu, tymczasem przyszło im przedzierać się przez jesienną szarugę. Ale może tak jest dobrze? :)






Być może spowolnił mnie rozmiar kanwy - 20ct, ale odkąd na takim rozmiarze kanwy Rustico wyszyłam zielnikowe truskawki i maliny, już odruchowo sięgam właśnie po nią.
Wprowadziłam jedną modyfikację we wzorze - otóż półkrzyżyki, podobnie jak w innych wzorach tej serii, wyszyłam jedną nitką, zamiast dwiema, gdyż te wydawały mi się zbyt masywne. Teraz jest dobrze, lekko i ... cóż, no cudnie ;) Teraz kiedy spadł mi z serca "tulipanowy" ciężar, zabieram się za nowe prace, bo kolejka nieustannie się wydłuża... Ale może wcześniej przeczytam "Tulipanową gorączkę", by tak zupełnie nie odciąć się od kwiatowego klimatu ;) Czytaliście? :)

Witam wśród Nitek Natalię F. - miło mi Cię gościć!

Pozdrawiam Was serdecznie!

wtorek, 5 września 2017

Po prostu... mniam!

Lubicie maliny? Ja uwielbiam! Zatem nie powinien Was dziwić wybór ostatniego haftu. Przed miesiącem był w powijakach, wisiała nad nim klątwa braku czasu, ale jakimś cudem udało się sprawnie dobrnąć do końca.

 
Teraz pyszni się w całej okazałości i niezmiennie wywołuje u mnie ślinotok ;) Proszę bardzo, oto tort malinowy:






Docelowo haft ma ozdabiać przepiśnik - tak, tak, ten z miśkami już jest pełen... - w którym znajdą miejsce receptury na torty. Obawiam się jednak, że troszkę czasu upłynie, nim ten pomysł się zmaterializuje.
Wracam teraz do tulipanów, w końcu ileż czasu mogą czekać na dokończenie, prawda? Trzymajcie kciuki, bym prędko się z tym uwinęła.

Pozdrawiam Was serdecznie!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...