środa, 30 marca 2016

Grad życzeń

Jedno, nawet duże DZIĘKUJĘ, to zdecydowanie za mało przy takiej ilości pięknych życzeń, jakie otrzymałam od Was pod ostatnim wpisem, ale przede wszystkim odnalazłam w swej skrzynce pocztowej. Mnóstwo kartek, a jedna śliczniejsza od drugiej, robione z sercem, czasem po raz pierwszy w życiu (Bożenko, chylę czoła!:)), pełne szczerych, ciepłych słów!
Zresztą, sami zobaczcie:

Od Violi:



Od Promyka



Od Ani


Od Teresy


Od Ani


Od Eli


Od Ani

Od Basi


Od Eli


Od Bożenki ( która rzekomo nie potrafi robić kartek;))


Od Ani


Od Ireny


Od Magdy


Cuda, prawda? :)
No, święta świętami, ale teraz trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty, hafty stoją w kolejce - bardzo dłuuugiej - i przebierają krateczkami, a tu jeszcze tyle pomysłów kiełkuje w głowie...


Pozdrawiam Was wiosennie!

sobota, 26 marca 2016

Alleluja!

Radosnych Świąt 
Zmartwychwstania Pańskiego,
smacznego jajka oraz
wielu radosnych chwil spędzonych
w rodzinnym gronie

życzą 
Nitki Ariadny


środa, 23 marca 2016

Pocieszenie po królewsku

Dotychczas nagroda pocieszenia kojarzyła mi się z jakimś drobiazgiem, ale Ela z bloga Eliza Art gruntownie zmieniła moje wyobrażenia na ten temat ;) Miałam niebywałe szczęście zdobyć nagrodę pocieszenia w rocznicowym candy u mistrzyni  techniki quillingu i pergamano. Pokaźnych rozmiarów paczka, która dzisiaj do mnie zawitała zawierała same cuda, do których buźka cały czas się śmieje. Zobaczcie sami.



Na początek metalowa tabliczka, która już zawisła w kuchni:


Wyjątkowa kartka świąteczna:


 Absolutnie wyjątkowe podziękowania w niepowtarzalnej formie:


Wyjątkowy monogram w niebywałym otoczeniu. Oglądałam to cudo z każdej strony i podziwiałam detale;




I jakby tego było mało, to znalazło się jeszcze coś dla zmysłów:


Eh, same cuda, nie? :) Elu, gorąco Ci dziękuję za tyyyyle dobra, sprawiłaś mi mnóstwo radości!

Pozdrawiam Was serdecznie!

niedziela, 20 marca 2016

Wiosna na Chrzest

Czy rzeczywiście wiosna zaszczyci Maluszka podczas jakże ważnej dla niego uroczystości - trudno powiedzieć. Jedno jest pewne - będzie miał wiosnę utrwaloną na pamiątce z chrztu, a wszystko dzięki papierom z kolekcji Wiosna w Avonlea. Przepadłam, gdy je zobaczyłam :) Kiedy poproszono mnie o wykonanie kartki-pamiątki dla chłopca, bez wahania sięgnęłam po rzeczone błękity.


Cudne różyczki i krateczka posłużyły jako tło do wykonania kartki, ale i ozdobienia koperty - tak, by dobrze ze sobą współgrały. Zaś w centrum - niestety bez krzyżyków;) - tekturka w kształcie wózka i duuużo błękitu.




Na kopercie powieliłam motyw wózka i zaszalałam kwiatowo ;)




Tylko jak tu nie szaleć, jak człowiek jest ostatnio narażony na takie widoki:


Ale jakoś wyjątkowo mi z nimi dobrze, podobnie jak z parką kosów, które pieczołowicie budują gniazdko i prześcigają się w wynajdywaniu najróżniejszych różności przydatnych do tego przedsięwzięcia. Jestem na bieżąco z ową budową, gdyż moje rynny są mocno eksploatowane w poszukiwaniach materiałów budowlanych ;))) Aż sama się dziwię, co te ptaki w nich znajdują ;)

Witam wśród moich miłych gości Ewę i Karolinę - bardzo się cieszę z Waszych odwiedzin!


Pozdrawiam Was wiosennie!

wtorek, 15 marca 2016

Królikom i kurczakom już dziękujemy ;)

Skończyłam! Wielkanocne kartkowanie uważam za zamknięte. Uwieczniłam na zdjęciach większość swoich wytworków, choć kilka czmychnęło wcześniej w świat i nie dostąpiło tego zaszczytu ;) Wiem także, że skupicie się przede wszystkim na kartkach z haftem ;), a tych są ostatnie dwie sztuki. Reszta - same tekturki, czyli nuda ;))))



Zatem na początek haftowane jajo i królik.







Pozostałe karteczki to już hurt tekturkowy :)








Tak, i to by było na tyle :) Czas zająć się wreszcie pożytecznymi rzeczami ;) Może jakieś sprzątnie? ...

Witam serdecznie Aleksandrę S. - miło mi Cię gościć!

Pozdrawiam Was serdecznie!

sobota, 12 marca 2016

Aż pióra lecą!

Tak właśnie zasuwam z kartkami;))) Ale jak może być inaczej, skoro znów robię to na ostatnią chwilę? Już czuć oddech świąt na plecach, a ja ciągle w proszku.... Obawiam się, że znów nie zrobię zadowalającej mnie ilości :( Ale przynajmniej haftowanych jest ciut więcej niż na Boże Narodzenie - z naciskiem na "ciut" ;)))
Po kurach, które zrobiły oszałamiającą karierę - dziękuję Wam za każde ciepłe słowo!!! - przyszedł czas na jajko ;) Tak, aż jedno;))) ale za to z piórkiem;)






Niedobór haftów tradycyjnie już rekompensuję sobie tekturkami - w tym miejscu wszyscy, którzy wolą moje haftowane kartki mogą zamknąć oczy;))) Dziś kilka kartek, które załapały się "do zdjęcia", część już uciekła w świat, część jeszcze czeka na swoje pięć minut przed aparatem ;)





Dziękuję Wam, że tu zaglądacie, zostawiacie dobre słowo, szczególnie zaś dziękuję nowym osóbkom, które zawitały w progi Nitek: Justa35, Kasia, Francesca i Anna Klimkiewicz - bardzo miło mi Was gościć!

Pozdrawiam Was serdecznie!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...