środa, 3 września 2014

Grzybobranie czas zacząć!

"Grzybów było w bród: chłopcy biorą krasnolice,
Tyle w pieśniach litewskich sławione lisice,
Co są godłem panieństwa, bo czerw ich nie zjada,
I dziwna, żaden owad na nich nie usiada.
Panienki za wysmukłym gonią borowikiem,
Którego pieśń nazywa grzybów pułkownikiem.
Wszyscy dybią na rydza; ten wzrostem skromniejszy
I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy,
Czy świeży, czy solony, czy jesiennej pory,
Czy zimą. Ale Wojski zbierał muchomory." (A. Mickiewicz, Pan Tadeusz)

Wiecie co? Wcale się Wojskiemu nie dziwię;) I chociaż w wielu interpretacjach jego pozorna lekkomyślność została usprawiedliwiona i wyjaśniona (muchomory stanowiły "trutkę" na owady - zresztą sama nazwa wiele mówi o ich właściwościach;)), to rozumiem doskonale, że można ulec urokowi czerwonych muchomorów wychylających się spod soczyście zielonego mchu. Poezja dla oczu! Natomiast znacznie przyjemniejszą poezją jest jednak widok prawdziwków, kozaków, maślaków,kurek i całego zastępu równie smacznie brzmiących i wyglądających grzybów! Zebrane w wielkiej euforii, dumnie piętrzące się w koszu, następnie ususzone i... No właśnie, trzeba im znaleźć godne miejsce, zanim nadadzą wybornego smaku wigilijnym uszkom:) Może zatem woreczek?


Powstały cztery - dwa z borowikami, dwa z kurkami. Oczywiście hafty otrzymały koronkową oprawę, pasującą do całości. Tym razem woreczki są przewiązywane z zewnątrz.



Dziękuję Wam za przemiłe słowa, które znalazły się pod ostatnim wpisem!
Pozdrawiam Was grzybowo;)





66 komentarzy:

  1. Wspaniałe woreczki! Super pomysł! A zdjęcia boskie...aż miło się ogląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Woreczki małe arcydzieło, a i cała oprawa przecudna !!! Uwielbiam wchodzić na Twojego bloga, ponieważ panuje na nim tak miło-sielski klimat ;) pozdrawiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Asiu! Dziękuję Ci za rozkoszne słowa, cudne, że masz takie odczucia!:)

      Usuń
  3. A ja wlasnie o takim woreczku na grzyby kilka dni temu myslalam. Nie mam wzoru na takiego ladnego borowika , jak Twoj, ale cos tam innego sie znjadzie i tez musze to zrobic. Wprawdzie na gryby nie chodze, ale z Polski duzo dostaje i UWIELBIAM, nie wyobrazam sobie bez nich Wigilii:) Woreczki pierwsza klasa, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wigilia bez grzybów to nie to samo:) Zrób koniecznie i pochwal się:)
      Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  4. Woreczki fantastyczne, nie znam się na grzybach, nie jadam ich, ale czy nie zabrudzą tych woreczków jak się je tam włoży?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma takiej możliwości. Ususzone grzyby nie pobrudzą wnętrza, a nawet jeśli, to dobry proszek poradzi sobie z tym problemem:)

      Usuń
  5. Jesieni nie lubię, za grzybami nie przepadam, ale jesienne wzory haftów ładne bywają, szczególnie grzyby i kolorowe liście.
    Najładniejsze oczywiście ............... muchomory i prawdziwki.
    Twoje woreczki fantastyczne !!! Wkład do nich też już ususzony :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to mnie zaskoczyłaś. Nie lubisz? Kolorowych liści, kasztanów, wrzosów i zapachu suszonych grzybów?;)
      Ususzony, czeka na zimowe wykorzystanie:)
      Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
    2. Kocham wiosnę i upalne lato Madziu :)

      Usuń
  6. Prześliczne! I hafty z grzybami, i same woreczki.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. grzyby grzyby kochana jak jak ja uwielbiam jesien grzybobrania - piszęci todlatego że jestem zafascynowana twymi woreczkami - pomysł to każda z nas ma taki czy inny na woreczki ale twoje są tak piękne że wreszcie może dzięki tobie się zmobilizuję choć na jeden woreczek - hafty ci pięknie wyszły i bardzo ale to bardzo cudnie się prezentują w otoczeniu tych koroneczek delikatnych oraz ze smakiem dobranych kolorystycznie materiałów - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, Marii!:) Prześliczne słowa, które zawsze motywują do działania:) Dziękuję!!!
      Pochwal się koniecznie swoim woreczkiem!:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Oj to prawda, grzybobranie się zaczęło, sama już uzbierałam na
    barszcz wigilijny i to przez przypadek, bo przejeżdżałam z mężem przez las i się na chwilę zatrzymaliśmy. Ludzi że ho,ho, ale każdy coś w koszu miał, Moje grzybki się jeszcze suszą, a i taki woreczek jaki wyhaftowałaś by się teraz przydał. Wszystkie są piękne, oczywiście twoje woreczki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie przypadkowe zbiory są najprzyjemniejsze:)
      Chętnie służę woreczkiem;)))
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  9. Nawet nie wiesz jak mi brakuje chodzenia na grzyby, bo teraz nie mam takiej możliwości. To było moje ulubione i częste zajęcie w czasach dzieciństwa i wczesnej młodości :)
    Twoje woreczki są przepiękne. Skarby lasu schowane w ślicznych woreczkach. Wspaniały widok. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się:)
      Serdecznie Ci dziękuję! Pozdrawiam!:)

      Usuń
  10. Kurczę, co roku sobie obiecuję, że coś podobnego wykonam i du..a blada! :)Zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))))) Nie zazdrość, tylko haftuj;) Jeden wieczór - jeden grzyb;)

      Usuń
  11. Woreczki są rewelacyjne !!!
    I te piękne hafty - jak zawsze dopracowane.
    Takie cudo to chyba marzenie każdego grzybiarza, żeby potem mieć gdzie trzymać ususzone zdobycze leśne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!!!
      Zawsze to przyjemniej niż w bezdusznym słoiku;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Piękne hafciki!!! Wspaniałe woreczki i tak cudnie wykończone koronką!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też zaczęłam grzybobranie - właśnie przed chwilą dostałam od koleżanki, która zbiera całą miednicę grzybów - ususzone będą jak znalazł do wigilijnych uszek.
    Hafciki jak zwykle przepiękne i dopracowane w każdym szczególe, a woreczki bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam grzybowo :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to pokaźne zbiory!:)
      Dziękuję Ci, Eluniu!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Bardzo mi się podobają te woreczki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacja! piękne hafty, a oprawa cudna ! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niech żyją woreczki! Woreczków nigdy dość!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne woreczki, uwielbiam koronkowe wykończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie śliczne!!! Moje grzybki już prawie suche, ale na woreczek to muszą poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nasze słowa to NIC w zestawieniu z Twoimi cudami!

    OdpowiedzUsuń
  20. Uczta dla ciała i uczta dla ducha! Cudowna ta Twoja poezja :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne woreczki.moja mama byłaby zachwycona:-) to zapalona grzybiarka i juz od dwoch tyg cale dnie spędza w lesie:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. A trochę nie za małe? ;)
    Fajne wzorki znalazłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz?...
      E, nieeee, zmieszczą się;)
      Dziękuję! Nie było tom łatwe, bo wbrew pozorom grzybów krzyżykowych jest jak na lekarstwo:)

      Usuń
  23. Ależ cudne woreczki zrobiłaś:))a ja sobie właśnie ściągnęłam z pinteresta wzór muchomorka:))))ale nie miałam czasu go zrobić bo chodzę na prawdziwe grzyby:))))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, jak się ma las rzut beretem od domu;))))
      Dziękuję serdecznie!

      Usuń
  24. Madziu, prześliczne woreczki zrobiłaś! bardzo mi się podobają:)
    Pozdrawiam cieplutko♥

    OdpowiedzUsuń
  25. Woreczki są fantastyczne, gratuluję pomysłu :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Grzybowe woreczki prześlicznej urody :) Nic tylko do lasu....i ten zapach suszonych grzybków :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Twoje woreczki to poezja :))
    Pięknie dobrane kolory i ten sielski klimat ...... cuda

    OdpowiedzUsuń
  28. widziałam Twoje piny Madziu - patrzę i podziwiam !! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę ich uzbierałam, ale życia nie wystarczy na realizację:)))

      Usuń
  29. U Ciebie są same piękne rzeczy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspaniałe te woreczki. Zakochałam się w tych grzybkach. Wspaniałe hafty.

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczne, muszę pomyśleć o takim woreczku z grzybkami;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak zawsze piękne prace! Przy tym obfitym wysypie grzybów, szybko napełnisz swoje woreczki:)

    OdpowiedzUsuń
  33. świetne grzybki :)), w tym roku i ja się dałam wyciągnąć na grzybki i nawet coś tam znalazłam :))

    OdpowiedzUsuń
  34. A ja nie na koronkę zwróciłam uwagę, a na materiał w krateczkę - idealnie podkreśla hafty. Myślę, że taki woreczek mógłby być fajnym świątecznym prezentem dla jakiejś gospodyni :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...