"Na urodziny chcę poduszki" - usłyszałam w słuchawce telefonu i chyba zbyt szybko pomyślałam, że troszkę banalny będzie ten prezent, bo poduszek było już ho, ho i to bez żadnego święta. Po chwili natomiast dotarła do mnie dalsza część prośby -"wiesz, takie z firanki"... Matko Święta! Z firanki????? Już widziałam oczyma wyobraźni jakiś tiul albo coś podobnie niepoduszkowego, z czym będę musiała walczyć... i przeraziłam się nie na żarty... Moje obawy nie zmalały, kiedy otworzyłam przesyłkę z rzeczoną "firanką" - bazą dla przyszłych poduszek, a dokładniej trzema fragmentami, których oczywiście nie sfotografowałam w stanie "surowym", bo tak genialny pomysł zaświtał w mej głowie, gdy fragmenty zostały już kompletnie poszatkowane. Otóż trzymałam w dłoniach kawałki płótna z wyhaftowanym nań góralskim motywem i nie miałam żadnego pomysłu, jak ten problem ogarnąć, żeby przypadkiem nie narazić się na gniew górali, że bezczeszczę ich dobro narodowe w postaci parzenicy...
Koncepcji było całe mnóstwo, nerwów jeszcze więcej, ostatecznie z tej mieszanki wyszły trzy poszewki, w których biel przeplata się z czernią i czerwienią.
Ogromny głaz spadł mi z serca, gdy jakiś czas później usłyszałam w słuchawce piski radości po otwarciu przesyłki z gotowymi poszewkami. Ufff... To było wyzwanie niczym Giewont;)))
Witam serdecznie wśród moich szanownych Obserwatorów Annie i Zdolność-tworzenia - dziękuję Wam, że postanowiłyście zagościć u mnie na dłużej!
Pozdrawiam Was serdecznie!
Spisałaś się na medal, poduchy są rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńGorąco dziękuję!!!:)
UsuńJa się tym piskom absolutnie nie dziwię! Poduszki są po prostu przecudne! Takich jeszcze nigdzie nie widziałam! I korale też świetne! Jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! Twoje słowa działają jak balsam:)))
UsuńJesteś niezwykle pomysłową Osóbką i ciągle nas zaskakujesz.
OdpowiedzUsuńPięknie i chyba nigdzie na świecie nie ma podobnych poduch.
A zdjęcia prac przeurocze!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!:)
UsuńPostaram się, by ten stan trwał;)))
fantastyczne te poduszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!:)
UsuńPrzepiękne, oryginalne poduszki !!! Bardzo ładne hafty idealnie wykorzystałaś :)
OdpowiedzUsuńDrewniane koraliki "ubierałam" podobnie :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję!!!
UsuńKorale to już nie moja zasługa, dostałam je:)
Pozdrawiam gorąco!
To najciekawsze zastosowanie parzenicy, jakie kiedykolwiek widziałam i to w formie ekskluzywnej. Pasuje nie tylko do Giewontu.
OdpowiedzUsuńOdnośnie motywów podhalańskich, to obecnie na Podhalu nie można kupić wełny z typowym motywem tego regionu (jak na koralach). Jest tylko made in China poliester. Cepelię w Zakopanem wepchnęli w największy kąt za strumieniem na Krupówkach (mam nadzieję, że jeszcze jest, bo ostatnio ją widziałam trzy lata temu). W tym roku w Nowym Targu jak pytałam o wełnę, to Panie w sklepie z tkaninami, patrzyły na mnie jak na kosmitkę.
Gorąco Ci dziękuję!!! Bałam się jak diabli, z której strony to ugryźć, ale jakoś poszło:)
UsuńNiestety, chińszczyzna zalewa wszystko;(((
Poduchy wspaniałe. Świetne zestawienie kolorów!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Klasyka okazała się najbezpieczniejsza:)
Usuńcudne !!!! jednocześnie klasyczne jak i nowatorskie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!:)
UsuńSama bym piszczała jak bym dostała takie poduchy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są!
:))))) Dziękuję Ci bardzo!
UsuńPiękne poduchy:) Ciągle zaskakujesz swoimi pomysłami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) Niezwykle się cieszę!:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
No i Giewont zdobyty i to w całkiem niezłym stylu. Bardzo ciekawe rozwiązanie, tez lubię takie wyzwania. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńUdało się wdrapać na szczyt, choć początki były mizerne;)))
UsuńSerdecznie dziękuję!
Łał, brak mi słow , jakie one piekne ,. Nie dziwie sie.ze.sie.podobaly,,,,
OdpowiedzUsuńDziękuję, Violu!!!
UsuńWspaniałe! Wzroku oderwać nie mogę! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!:)
UsuńPrzecudne poduchy!!!:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Madziu☺
:)))) Miło przeczytać:))))
UsuńPozdrawiam!:)
Poduszki świetne:) bardzo oryginalne i pięknie się prezentują:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!!!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie wiem czy wiesz ale ja też mam czasem urodziny to może daj numer telefonu. :D. Moją faworytką jest ta z największą białą wstawką.
OdpowiedzUsuńTego, że czasem, to nie wiem;)))) Myślałam, że tak jak wszyscy, masz raz w roku;))))
Usuńgratulacje, super sobie poradziłaś z tym trudnym zadaniem
OdpowiedzUsuńNie dziwię się piskom, poduszki wspaniałe.
OdpowiedzUsuńOh, your pillows are sooooo sweet!!!
OdpowiedzUsuńHave a happy happy time and all my best from Austria
Elisabeth
Thank you very much!!!:)
UsuńGreetings from Poland!
To dopiero było wyzwanie. Poduszki genialne!
OdpowiedzUsuńOj było, było;)))
UsuńDziękuję serdecznie!
Wybrnęłaś z zadania i to jak! poduchy eleganckie, jedyne i niepowtarzalne
OdpowiedzUsuńGorąco Ci dziękuję!!!!
UsuńŚwietny pomysł na takie poduszki, bardzo oryginalny, jeszcze takich nie widziałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też nie;) Dlatego musiałam się posiłkować własną wyobraźnią, by jakoś ugryźć temat;)
UsuńDziękuję!!!
Twoja pomysłowość nie ma granic...Super....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńOj, obawiam się, że tak dobrze to nie jest;)))
UsuńDziękuję za przemiłe słowa!
Cudne są te poduszki - też chętnie przyjęłabym takie na urodziny :))
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny i niepowtarzalny prezent.
Pozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję!!! Widzę, że kolejka chętnych się wydłuża;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Poduchy są piękne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!:)
UsuńPoduszki wyszły ci rewelacyjnie: świetnie wkomponowałaś "firankę" i kolory są genialnie dobrane.:)
OdpowiedzUsuńTak, firanka to było wyzwanie;))))
UsuńDziękuję!!!
Bardzo podoba mi się to, że Twoje rękodzieło jest tak różnorodne. Pięknie Ci to wychodzi. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńCzasem sama się sobie dziwię, że zrobiło się tutaj tak różnorodnie, nie planowałam tego;)
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Ty to masz głowę pełną pomysłów! Rewelacyjnie wykorzystałaś fragmenty firanki i dobrałaś kolory! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)))) Dziękuję! Staram się, jak mogę:)
UsuńPozdrawiam!
świetnie poradziłaś sobie z tym trudnym zadaniem :) poszewki wyszły rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo Ci dziękuję!:)))
UsuńPoszewki są świetne !!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wstawka firanki.
A korale pięknie wyszły.
Pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję!!!
UsuńOj, korale to jedynie prezent:)
Pozdrawiam!
No ja zawsze wiedziałam ,że Ty zdolna osóbka jesteś :)))korale dostałaś w prezencie czy sama zrobiłaś:))widziałam takie w Zakopanym:)))))
OdpowiedzUsuńBożenko, nie przeceniaj mnie:) Dostałam:)))
UsuńDziękuję Ci!:)
nie ma dla Ciebie gór nie do zdobycia.
OdpowiedzUsuńPięknie wybrnęłaś, poduszki godne podziwu! Nic dziwnego, że Obdarowana Osoba piszczała z zachwytu :)
OdpowiedzUsuń