niedziela, 3 listopada 2013

TUSAL 2013 - listopad - odsłona 11.

Przedostatnia już, szara, bura i mokra odsłona słoiczka:


Jak widzicie jest pełen, ale jeszcze jeden niteczkowy miesiąc zmieści się w nim z powodzeniem:)

Pamiętacie o mojej wymiance z Beatą, o której pisałam TUTAJ? Pisałam wówczas, że Nie jest ona kompletna, bo oprócz kolczyków, które były przeznaczone na prezent, Beata postanowiła zrobić jeszcze jedne dla mnie. Niedawno otrzymałam od niej paczuszkę, która skrywała takie oto cuda:


Zdjęcia niestety nie wyszły najlepiej, bo szarości wychodzą z każdego kąta:(
Beatko, jeszcze raz gorąco Ci dziękuję za ogrom śliczności!:)

Wam wszystkim serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie kartek, zwłaszcza aniołów:)Już niedługo znów Was zasypię nową dostawą;)))
Wśród obserwatorów pojawił się nowe osoby: babcia ja i bluebrunete blue - witam Was serdecznie, cieszę się, że Wam się u mnie spodobało:)

Pozdrawiam!

45 komentarzy:

  1. Śliczna sutaszowa biżuteria! Tyle wyszywasz więc nic dziwnego, że słoiczek pełny :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przetrawia ilości nitek, które mu dostarczam;)))
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  2. Przepiękne kolczyki dostałaś, ten sutasz to dla mnie czarna magia jak to w ogóle można zrobić>>?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się zastanawiam:))))) Nie pojmuję i dlatego tym bardziej podziwiam osoby, które się nim trudnią:)

      Usuń
  3. Jejciu jakie śliczności dostałaś dla mnie sutasz to równie czarna magia a słoiczek tusalowy chocho pęka w szwach widać że z ciebie bardzo pracowita pszczółka uściski i buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest nas więcej;)))
      Dziękuję bardzo!
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  4. Piękną biżuterię dostałaś. Dla mnie sutasz to coś nie do ogarnięcia (raz próbowałam i dziękuję) więc tym bardzie podziwiam Twój prezent.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny sutasz - gratuluję prezentu. Słoik rzeczywiście pęka w szwach - idę wystawić mój.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne rzeczy prezentujesz! Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję pięknych prezentów!:)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozdrawiam z mokrego podkarpacia, biżuteria bardzo ladna

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też ponuro, taka to pora roku. Kolorowe prezenciki przynajmniej dostałaś, a i w słoiczku kolorowo.

    OdpowiedzUsuń
  10. W Twoich ulubionych kolorkach :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Tusalowy słoik mówi sam za siebie- nie próżnowałaś! :))
    pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wypchanego słoika a i prezencików :D
    U nas też pada - uwielbiam słuchać jak dudni w dach :D
    pozDrawiaM cieplusio i uściski dla Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!:)
      Jeśli nie muszę wychodzić i nie przecieka mi dach;))) to też lubię;)))
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  13. Biżuteria wspaniała, słoik jeszcze chwila i się przeleje:) a ja nie mogę się doczekać nowych odsłon karteczkowych:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, miło słyszeć:) Jeszcze parę dni i pewnie coś pokażę:)

      Usuń
  14. Przepiękne biżu dostałaś, a po niteczkach widać, że ostro pracujesz!

    OdpowiedzUsuń
  15. Słoiczek już prawie pełny:) a prezenty śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały ten słoiczek i śliczne kolczyki dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Same wspaniałośći dostałaś,ja też uwielbiam sutasz i podziawiam na wielu blogach :)Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne prezenty :) Czekam z niecierpliwością na Twoją kolejną odsłonę kartek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo! Jeszcze odrobinkę cierpliwości, kleją się;)

      Usuń
  19. Witam. Mam pytanko, o co chodzi z tym słoiczkiem? Bo za bardzo nie wiem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam, gdy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem:) To całoroczna zabawa, która polega na gromadzeniu wszelkich ścinków materiałów, nitek, które pozostają podczas szycia w specjalnie do tego przygotowanym słoiku. Na początku zabawy należy ozdobić słoik i zaprezentować go na blogu, a następnie zgodnie z datami nowiu zamieszczać zdjęcia jego zawartości. W grudniu następuje zakończenie zabawy i wybór najładniejszego słoika. To tak w skrócie:)

      Usuń
    2. Może w przyszłym roku spróbuje :)

      Usuń
    3. Bardzo proszę. To tak w skrócie:)
      Zachęcam:) Przynajmniej nitki nie pałętają się po domu;)))

      Usuń
  20. W moim słoiczku to już trzeba upychać bo ledwo się mieści, w styczniu trzeba będzie pomyśleć nad większym:D

    OdpowiedzUsuń
  21. O kurcze nie wiem jak to możliwe ale przegapiłam, że o mnie wspomniałaś. Bardzo mi miło :)
    PS. Zmieniłam nick na bluebru nete :)

    OdpowiedzUsuń
  22. hej kochana- ciesze sie,ze dotarly i sie podobaja :) faktycznie nie bylo im latwo zrobic zdjecia:)

    pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...