Dziś z innej beczki, żeby Wam się nie przejadły moje kartki;) Rzecz z cyklu - zamówienia przez telefon:) Prośba o poduszki z jasnym, kwiatowym motywem padła dawno, tylko mnie ciągle coś nie pozwalało w pełni jej zrealizować. Najpierw był problem z wyborem wzoru, a jednocześnie z tłem kanwy, bo skoro jasne kwiaty, to automatycznie kanwa musi być ciemniejsza. Po długich namysłach postawiłam na klasykę - róże. Ale z racji tego, że nie mogły być czerwone ani tym bardziej różowe, drogą eliminacji stanęło na herbacianych. I znów schodek - wzorów takowych róż jak na lekarstwo, czyli radź sobie sam, człowieku. No to człowiek zaczął eksperymentować. Zobaczcie, co ostatecznie z tego wyszło:
Mały bukiecik i pączki róż wyszyłam na lnianej kanwie, ale że była to 20, wzór wyszedł rzeczywiście niewielki.
Tło całości miało być beżowe, pozostało więc wynalezienie odpowiedniej koronki. Wynalezienie - bo jest to dla mnie prawdziwe wyzwanie, moje pasmanterie są raczej ubogie w innowacyjne pomysły i koronek w nich jak na lekarstwo, w sklepach internetowych jakoś trudno mi trafić na prawdziwe perełki, no i klops... Jednak tym razem miałam sporo szczęścia i udało się upolować koronkę idealnie pasującą do kanwy. Po zestawieniu wszystkich elementów układanki powstały takie poszewki:
Reklamacji odnośnie jakości zdjęć nie przyjmuję;) Szarości, które ostatnio rozpanoszyły się na dobre w każdym kącie skutecznie utrudniają efektowne fotografowanie, a aura jakoś nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz. Cóż, aby do wiosny:)
Dziękuję Wam gorąco za przemiłe słowa pod adresem kartek! Szalenie miło się je czyta:)
Pozdrawiam ciepło!
Piękne róże! Świetnie dobrane kolorki, całość pieknie skomponowana, eksperyment bardzo udany !
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiłe słowa!
UsuńPięknie i koroneczka jest moja ulubiona:)Herbaciane róże bardzo lubię,choć białe jeszcze bardziej:)a na agrafce zobaczyłam ciasteczka-fantastyczne co potrafisz krzyżykami wyczarować:)
OdpowiedzUsuńKoronka spełnia tu dużą rolę:)Ja lubię każde:)
UsuńJuż wypatrzyłaś?;) Sokoli wzrok;)
Dziękuję Ci bardzo!
takie cudeńka momentalnie mi w oko wpadają::)z pierniczkami Cię na kolejną wymiankę pomęczę:)Ale to już na spokojnie jak nie będziesz co miała wiosną czy latem robić hi hi
UsuńA, rozumiem;) Nic się nie ukryje;)
UsuńNie musisz "męczyć';)))
jakie piekne ! podziwiam !
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!
UsuńBardzo ładne poduchy wyszły
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję:)
UsuńPrześliczne hafty, cudowne poduszki:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!:)
UsuńPrześliczne dzieła stworzyłaś. Pozostaję pod wrażeniem i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za miłe słowa:)
UsuńPozdrawiam!
Ale super ci to wyszło, bardzo mi się podoba ta herbaciana róża, a materiały których użyłaś tylko wydobywają jej piekno!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! Tak sobie umyśliłam - pomimo niewielkich rozmiarów, róża miała być najważniejsza:)
Usuńpiękne są :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńA kto by tam reklamował!;) Poduszki piękne i bardzo ładne róże wyszyłaś.:)
OdpowiedzUsuńUff, całe szczęście;))) Dziękuję gorąco!
UsuńPiękne poduchy wyszły :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję i pozdrawiam:)
Usuńpoduszki Ci wyszły przepiękne !
OdpowiedzUsuńTo duży komplement od mistrzyni maszyny - dziękuję!:)
UsuńPrzepiękne różane podusie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Gorąco dziękuję!
UsuńPozdrawiam:)
Przepiekne podusie, cudny hafcik , bardzo fajny komplet wyszedl:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMówiąc nieskromnie - też mi się podobają;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Rewelacyjne, zwłaszcza ta z pionowym pasem- marzenie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję, Basiu:)
Usuńświetne aż chce się patrzeć...
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło z tego powodu:)
UsuńTwoje poduchy są takie ........... sentymentalne.
OdpowiedzUsuńHmmm... Ale to chyba dobrze?;)
UsuńWyszło na prawdę super:) Poszewki prezentują się bardzo ładnie;)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńŚliczne te poduchy, różyczki wyglądają jak 3d. bardzo realistycznie udało Ci się dobrać kolorki :)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z zestawiania - jakimś cudem się udało;)
UsuńDziękuję!
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzecudne poduchy!!! Przeurocze hafciki i w pięknych kolorkach!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Ślicznie Ci dziękuję!:)
UsuńPozdrawiam!
Toż to majstersztyk! Wszystko pięknie skomponowane, a różyczki bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj, Aniu, ślicznie Ci dziękuję!
UsuńPozdrawiam!
Wiadomo ....szaro ,buro i ponuro....Ale podusie herbaciane super....Pa....
OdpowiedzUsuńTak na rozjaśnienie szarości:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
bardzo piękne herbaciane róże i zastosowane w tak piękny sposób - przecudne cieplutko pozdrawiam Marii
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci dziękuję!
UsuńPozdrawiam:)
Podusie są wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne różyczki.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję!
UsuńPozdrawiam:)
Magda ja osobiście ubóstwiam Twoje poszewki na podusie i tu kolejny raz pokazałaś na co Cię stać. Świetnie dopasowujesz i łączysz delikatność z motywami ;) PIĘKNE !!! pozdrawiam !;)
OdpowiedzUsuńTeraz to mnie dowartościowałaś;)))) Gorąco Ci dziękuję, Asiu!
UsuńPozdrawiam ciepło!
Ślicznie się prezentują. Poradzilaś sobie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję!
UsuńPrzepiękne! Wszystko ze sobą fantastycznie współgra..hafcik,koroneczka i kolor lnu.Śliczne są!;))
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak to sobie wykombinowałam - miało grać idealnie;)))
UsuńDziękuję gorąco!
Oj boskie, szczególnie ten bukiecik, aż żałuję, że mi żółty nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńWiesz, przerobiłam czerwone róże na żółte, to i drugą stronę nie ma problemu;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
No i całkiem "nieźle" ten eksperymencik Ci wyszedł. Osobiście byłabym bardzo zadowolona z takich poduszek :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Przepiękne te poszewki!! Róże wyglądają jak żywe!! Boskie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))))
UsuńPoszewki doprawdy urzekające. Różyczki jak żywe, bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie herbaciane są najładniejsze. Myślę, że pomimo wszelkich przeciwności losu poradziłaś sobie genialnie.
Gorąco dziękuję!:)
UsuńPięknie wygląda ta poduszka ;-) Róże wyszły obłędnie :-) Znakomicie sobie poradziłaś :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Beatko!:)
UsuńPiękne, zapierają dech :)
OdpowiedzUsuń:))) dziękuję!
Usuńąz sie nie chce wierzyć ,że to eksperyment, ślicznie skomponowanePozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńA jednak;))) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńZ koronkami miałam takie same perypetie, jak opisujesz. Dopóki nie wymyśliłam, że będę robić je sama szydełkiem. I tera mam szerokość, jaka chcę, kolor, jaki chcę i z nici i grubości, jaka chcę :D Wzorek tych małych znam. Kolorki dobrałaś świetnie! Poduszka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńTo jest myśl:) Też czasami uciekam się do tego sposobu:)
UsuńBardzo dziękuję!
Nieważne jaka jakość zdjęć - takie poduszki to skarby :) Herbaciany kolor wyszedł Ci bardzo ładnie, przez co haft jest nietuzinkowy i jedyny w swoim rodzaju. Bardzo ładna kompozycja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Skarby, powiadasz?:) Gorąco Ci dziękuję!
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Jak zwykle wszystko dopracowane w każdym szczególe :) Pieknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco za miłe słowa!
UsuńKochanieńka to jest tak cudne ,że aż zaniemówiłam .Żadne szarości i kiepska pogoda nie przysłonią piękna tej podusi.Pozdrawiam zdolniachę :)
OdpowiedzUsuńOjej, serdecznie dziękuję, Danusiu! Nawet nie wiesz, jak miło przeczytać tak ciepłe słowa!
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Podusie zrobiłaś bardzo szykowne! Pięknie haftujesz. W mojej miejscowości kupić koronkę to 'tragedia', a już nie mówiąc o innych dodatkach pasmanteryjnych do szycia. Serdecznie pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem jeśli chodzi o zakupy...
UsuńZa pochwały gorąco dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Jejku...jakie śliczności!!!! uwielbiam róże więc poduszki od razu skradły moje serduszko!!!:)
OdpowiedzUsuńach...po prostu zachwycające!:)
Przesyłam różane pozdrowienia:)
Oj, wiedziałam, że nie przejdziesz obojętnie obok róż:)
UsuńPięknie dziękuję, Aniu!
Pozdrawiam cieplutko!
Przepiękne poduszki! Cudny ten wzorek! A Twoje wykonanie perfekcyjne jak zawsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło:)
UsuńPozdrawiam!
Super podusie, wszystko ze sobą współgra, majstersztyk. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)))) dziękuję gorąco!
UsuńIdealnie pasowałyby do mojego pokoju. Podobają mi się .
OdpowiedzUsuń:))) Miło mi, dziękuję!
UsuńAle śliczne. Jestem pod wielkim wrażeniem. Cuda normalnie. Połączenie kolorystyczne idealne :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję!
UsuńCudowne poduszki robią ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!
UsuńUwielbiam herbaciane róże dlatego Twoje poduszki zachwyciły mnie podwójnie, kolor koronki rewelacyjny! Zdradź maluczkim gdzie kupiłaś ;))) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPewnie, że zdradzę;) Ale w tym celu musiałabyś się przejechać do Nysy, bo tę koronkę wyjątkowo udało mi się upolować na własnym podwórku;)
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!
Piękne piekne i jeszcze raz piekne są te Twoje podusie :) moze i mi się kiedys uda taką wyczarować hm dobrze,że marzenia nie są karalne bo już bym dawno siedziała hehehe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Na szczęście nie są;)))) Na pewno się uda! Mnie jeszcze rok temu nie śniło się, że będę tworzyć poszewki;)
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!
:) Poduchy - super! ...dodatkowo to kolejny dowód na to,że duety prezentują się lepiej...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Tak jest;)))))
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Powiem, a raczej napiszę tak. Róże...kocham miłością bezwzględną i nieoraniczoną. W każdej postaci. Twoje są rewelacyjne, bajeczne, urzekające, niesamowite...mogłabym tak słodzić jeszcze długo. A wszystko przez przypadek. Z blogu na blog, z postu na post i trafiłam do Ciebie. Jak to się stało, że dopiero teraz Cię znalazłam??? I w dodatku sąsiadkę. A tak moja droga. Urodziłam się w Nysie i jest to moje ukochane miasto, do którego przyjeżdżam z wielką radością. Więc teraz masz przechlapane i jak w Nysie będę uważaj. Nie omieszkam nawiedzić Niteczki Ariadny.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko i mam nadzieję, że do zobacenia kiedyś.
Twoje słowa - prawdziwy balsam dla duszy!:)))))) Ogromnie dziękuję! Bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś:) Jaki ten świat mały, prawda?:) Czekam zatem z przyjemnością na moment, aż znów zawitasz w rodzinnym mieście;) A na razie - pozdrowić Nysę?:)
UsuńJak dla mnie stanęłaś na wysokości zadania:))róże są piękne a i koronki dobrałaś do całości idealnie:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie słowa od wytrawnej mistrzyni poduszek - gorąco dziękuję!:))) Pozdrawiam:)
UsuńZachwycająco piękne poduchy! Różyczki udały się, wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!:)
UsuńŚliczne podusie ,,,
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiękne i nawet szarówka tego nie zmieni :)). Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki, Gosiu:))) Pozdrawiam!
UsuńPiękny haft, piękne podusie :)
OdpowiedzUsuńMagiczna liczba została osiągnięta jestem 200 obserwatorką :)
Pozdrawiam
Witam i serdecznie gratuluję!:))) Będę pamiętać, że Tyś tego dokonała;))) Mam nadzieję, że zagościsz u mnie na dłużej:)
UsuńPozdrawiam!
Piękny hafcik,kolorki dobrałaś świetnie,poduszki wyszły super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco!:)
UsuńPozdrawiam:)
Poszewki boskie, ale Ty już dobrze o tym wiesz! Ogromnie mi się podoba zestawienie szarości (beżu?) z soczystą żółcią róż.
OdpowiedzUsuńJak tylko nauczę się szyć, to sobie takie zrobię, a co! :)
Pozdrawiam :)
Hmm, parę osób coś wspominało na ten temat;))))
UsuńNie dziwię się, że masz wątpliwości - każde zdjęcie w innym kolorze... Tak, to jest beż:)
I bardzo dobrze:) A co!:)
Pozdrawiam:)
wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńFantastyczne poduszki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Pięknie dziękuję!
Usuńno cudnie wyszły te Twoje Szarości :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci dziękuję!
UsuńKochana napisałam, skasowałam i myślę...
OdpowiedzUsuńchyba nocne zaćmienie już mnie dopadło, bo oprócz oczopląsu trudno coś więcej ze mnie wycisnąć ;D
zatem powzdycham sobie jeszcze nad tymi pięknościami i innymi, muszę wszak być na bieżąco :)
:*** buziole posyłam :***
Wzdychaj, wzdychaj:) Ile tylko masz ochoty:)
UsuńPięknie Ci dziękuję za odwiedziny i śliczne słowa!
Buziaki!
Piękne!
OdpowiedzUsuń