Dobry wieczór w mroźną grudniową niedzielę!
Dziś wyjątkowo będzie bez haftów. Mam nadzieję, że mi wybaczycie;)
Pozostaję w klimacie słodkości:) Otóż stanęłam ostatnio przed dylematem jak efektownie zapakować małe kruche słodkości dla pewnej dziecięcej gromadki. Ważne było, aby każdy z sześciorga rodzeństwa otrzymał własny pakunek. Wyjęłam zatem swoje kartkowe papiery i powstały takie oto ciasteczkowniki:)
Każdy podpisany imieniem dziecka, do którego ma trafić, ozdobiony tasiemką i filcową choinką, z tyłu zaś zapinany na guziczek:)
Teraz wszystkie cisteczkowniki, słodko wypakowane zawartością leżą grzecznie w kopercie i czekają aż wyfruną w daleką podróż do innego zakątka Polski:).
Ja tymczasem zastanawiam się jak efektownie ubrać swój słoiczek w TUSAL-u 2013
zorganizowanym przez Cyber Julkę. Zapisałyście się już? Jeśli nie, to zerknijcie TU
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego wieczoru!
To się napracowałaś, ale warto było. Pięknie się prezentują "słodyczkowe" koperty !!! Dzieciaki będą miały radochę ale przecież o to chodziło, żeby niespodzianka była miła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWpadłaś na świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńsuper są te ciasteczkowniki:)
wspaniały prezent, ja w zeszłym roku wysyłałam pierniczki w woreczkach:)
OdpowiedzUsuńPierniczki w woreczkach to jest to:) Ja za późno się zreflektowałam (jak zwykle) i do twórczego wyżycia się pozostał mi papier:)
Usuń