Wybaczcie - zababeczkowałam się:) Zaczęło się niewinnie - zobaczyłam gdzieś przeuroczą jagodową ( w mojej części kraju jagodową, nie: borówkową, bo o tę nazwę, jakże niewinnych owoców, spiera się cała Polska;))) muffinkę i natychmiast zapragnęłam ją wyszyć. Poszperałam gdzieniegdzie i okazało się, że ślicznotka ma spore grono znajomych:) I tak z jednego olśnienia powstała cała gromadka:
Nie mogłam zrobić z nich nic innego jak zawieszki - tym razem z grubszą szydełkową koronką.
Smakowite kształty powstały błyskawicznie, igła sama biegła po kanwie:) i pewnie pokazałabym je wcześniej, gdyby nie całkowite zatracenie się w "tajemniczym projekcie", co do którego macie niesamowitą intuicję:)
Ale, ale wracam do babeczek. Zaparzcie sobie kawkę (chociaż w obecnej sytuacji mrożona byłaby pewnie bardziej wskazana) i częstujcie się do woli:) Na początek absolutna królowa lata - truskawka:
Po niej rzeczona już jagoda:
Potem czas na pistacje:
Następnie wanilia w czystej postaci (czyżby z domieszką soku ze smerfojagód?...)
Absolutna bomba słodyczy, czyli czekoladowe cudo z ciasteczkiem i cukrową rurką:
A jeśli jeszcze nie macie dosyć słodkości, to na koniec proponuję prawdziwą wisienkę na torcie - dosłownie:)
To by było na tyle w klimacie ciasteczkowym, teraz uwaga: będę dziękować:) Przede wszystkim za ogrom serdecznych słów pod adresem serduszek. Wasze zachwyty działają niezwykle mobilizująco! Podziękowania kieruję także do wszystkich osób, które stanęły w kolejce do mojego Candy i nie zrażając się sporym ogonkiem :))))! przystają w niej nadal! Szczególnie zaś dziękuję tym, którzy rozsiedli się u mnie na dłużej, a są to: Anja, Avrea, Bożena Wdaniec, Koraliki Beaty, Maficzne Sploty, krainamojejfantazji, Monia Fioletowa, RedBull, Zuza, Misiunia, Pracownia Noemi, Nefertari, GaleriaZosi, Barbara, Ewa z Przytulnego Domu, kreciarobota, Ulencja, Terenia, raeszka, Agata, Agnieszka, Sabii - mam nadzieję, że Wam się u mnie nie znudzi:)
Tymczasem wracam do szycia, by już niebawem pokazać Wam, czy Wasze przypuszczenia były słuszne:) A oto rąbek tajemnicy;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Cudowności, a babeczka pistacjowa poezja ;) aż naszła mnie ochota na pistacje ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle żeby nie było, że namawiam do objadania się;)
UsuńPozdrawiam
Pyszności! Torcik z wisienką - rewelacja! Słodkie pozdrowienia, jestem niesamowitym łasuchem...
OdpowiedzUsuńDziękuję! Częstuj się, torcik jest cały Twój:))) Smacznego!
UsuńWspaniałe babeczki, przecudowne zawieszki, Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!:)
UsuńWłaśnie popijam kawkę i pałaszuję jedną babeczkę po drugiej :))
OdpowiedzUsuńPyszności i piękności!
A to się wstrzeliłam:) Smacznego!
UsuńBardzo dziękuję!
Z chęcią się piszę na takie smakołyki:) Przepiękne babeczki:) Pozdrawiam i życzę równie pięknej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
UsuńNarobiłaś smaka... nie mam nic słodkiego do popołudniowej kawy...
OdpowiedzUsuńOjć... Nawet herbatniczka....?
UsuńJak to dobrze, że niedługo idziemy do mojego taty na ciasto z truskawkami, bobym zaśliniła sobie laptopa.;) Śliczne hafty.:)
OdpowiedzUsuńO! Tata piecze ciasta? Bo mój je namiętnie pałaszuje:)))
UsuńCieszę się, że udało się uniknąć uszkodzenia laptopa, bo miałabym wyrzuty;)
Dziękuję!
hafciki malutkie i prześliczne, babeczki takie że ślina cieknie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!:)
UsuńZawieszki ciasteczkowe super...Takie słodziutkie...Pa...
OdpowiedzUsuńW sam raz do schrupania;)
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
ależ słodkości!Bardzo słodkie i urocze!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńMuffinki słodkie okrutnie!
OdpowiedzUsuńMasz ich całą rodzinkę :)
Tak jest!:) Cała gromadka;)
UsuńDziękuję!
Jestem uzależniona od czekolady, a więc najdłużej przygladałam się babeczce czekoladowej, no i torcikowi (czyżby to był torcik węgierski, czekoladowy z wiśniami? ach, mniam!). Śliczne hafciki i bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńTak, tak - węgierski, czekoladowy z wiśniami:))))
UsuńDziękuję bardzo!
... głowa pełna pomysłów, zwinne palce, które wespół z talentem tworzą zgrany duet, wolna chwila pasją zajęta - oto przepis na Twoje babeczki, cudne babeczki, smakowite babeczki ...:)
OdpowiedzUsuńJak pięknie brzmi ten przepis! - gorąco dziękuję!:)
UsuńDziękuję również za odwiedziny!
Świetne mufinki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Edytko!
UsuńWitam.Ślicznie tu u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie pije kawkę i przy czekoladowym cudzie nie wytrzymałam i po czekoladkę do szafeczki pognałam :) Babeczki fantastyczne ! Pozdrawiam
Witam serdecznie i dziękuję!
UsuńOj, ale żeby nie było na mnie;)))
Pozdrawiam!
Przepiękne słodkie drobiazgi, lubie takie:)Wykonanie perfekcyjne, wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńOj, duże słowa - gorąco dziękuję!
UsuńU Ciebie nie ma mowy o nudzie. A babeczkami rozbudziłaś apetyt. Miłego wieczoru1
OdpowiedzUsuńBardzo miło się dowiedzieć:) - dziękuję! Pora kolacji się zbliża, więc rozbudzony apetyt jest jak najbardziej na miejscu:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Wspaniała seria :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWow! Wow! Wow! Zachwyciłam się dosłownie każdą z nich! Przecudne są!
OdpowiedzUsuńU mnie też jagody a nie borówki ;)
Lecę oglądać Twoje pozostałe cudeńka :)
Pozdrawiam
Monika
:))))) Jagody górą!:)
UsuńGorąco dziękuję za odwiedziny i słowa zachwytu, które uskrzydlają:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ale smakowite cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPiękne słodziaki, uwielbiam babeczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak, widziałam u Ciebie taką jedną babeczkową piękność - to byo cudo:)
UsuńPozdrawiam!
Pysznosci, a ja do mufinek przykladam sie juz chyba z m-c! Wstyd mi! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj tam, wstyd;))) Może Cię zdopinguję?:)))
UsuńPozdrawiam!
Piękne te zawieszki, jeszcze przepis na mufinki by się przydał!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:-)))
Przepis?:) Hmmm, czemu nie:)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za zaproszenie!
Poproszę smerfową ,..
OdpowiedzUsuńWszystkie słodkie ,,
Nawet wiem dlaczego:)))) Bardzo proszę:)
UsuńTe babeczki są "przepyszne"- wiem coś o tym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na candy ;)
Niezwykle się cieszę, że Ci "smakują":)))
UsuńDziękuję za zaproszenie! Pozdrawiam!
Wow...ale słodkie te zawieszki:)!!! prawdziwe cudeńka!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta koronka, śliczna jest:)
Przesyłam zatem słodkie pozdrowienia:)pa!
ps. pokazuj szybciutko ten tajemniczy haft bo już dł€żej nie wytrzymam!!:-) czyżby tam jakaś różyczka się wyłaniała?:)
Aniu, jak zwykle mnie rozpieszczasz:))) Dziekuję za śliczne słowa!
UsuńDasz radę, jestem pewna:)))) Już niedługo:)
Pozdrawiam słodko!
Ale słodkie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina
Dziękuję!
UsuńJakie cuda smakowite!!!! I jak tu utrzymać dietę?? :)
OdpowiedzUsuńPiękne i kunsztowne są te Twoje dzieła :)
miłego dnia :)
Pięknie Ci dziękuję, Basiu!
UsuńE, tam dieta;))))
Pozdrawiam!
Też jestem w temacie babeczek:)))przesłodkie są:))
OdpowiedzUsuń:))) Trzeba sobie jakoś dosładzać życie:)
UsuńTą truskawkową chętnie bym schrupała , urocze co tam przepiękne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:))) No to już, do kawki w ogrodzie:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Twoje "wypieki" jak najbardziej udane, smakowicie i pięknie wyglądają!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko! Na szczęście obyło się bez zakalca;)))
UsuńPozdrawiam!
Wszystkie babeczki wyglądają bardzo smakowicie:D
UsuńZatem częstuj się do woli:)
Usuńcudne! cudne! cudne!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!:)
UsuńAle cudne maleństwa, wszystkie przesłodkie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)))
Bardzo dziękuję, Doniu!
UsuńPozdrawiam!
cudne słodkości, jakie zdrowe i zero kalorii:))
OdpowiedzUsuńMożna się objadać bez wyrzutów sumienia;)
UsuńMniam, mniam ... ale smakowite babeczki aż ma się ochote je schrupać.
OdpowiedzUsuńTo do dzieła:) Smacznego!
UsuńSmakowicie podane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko!
Usuńcos mi zjadlo komentarz jak pisalam wczesniej- ja Ci sie nie dziwie zababeczkowaniu bo to piekny wzor i marzy mi sie wymianka z kanwa z kilkoma babeczkami do kuchni
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cudownie Ci wyszly
Powiadasz, że zjadło? Hm.... Dziewczyny częstują się babeczkami, więc... :))))
UsuńDziękuję Ci, Beatko!
Super babeczki, też mam te wzory :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńWitaj :)), i jak tu się oprzeć tym słodkością, w sumie mogę sobie pozwolić na co nieco w końcu troszkę mnie mniej :))
OdpowiedzUsuńCześć:))) W końcu jesteś:))) Bidulka, truskawki Cię wykończyły, co? Częstuj się, częstuj:)))
Usuńpleców nie czuję, ale szybko powracam do normy, jeśli chodzi o jedzenie :))
UsuńRewelacyjne , wielkie brawa ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci dziękuję! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne podusie z uroczymi ciasteczkami :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Możesz się śmiać , ale jak na nie patrzyłam to "ślinka mi poleciała" :)))
OdpowiedzUsuń