Na warsztacie ciągle mam wzorki do świątecznych kartek, a także jedną wyjątkowo upartą różę, która dała mi nieźle popalić w minionym tygodniu... Ma za zadanie uszlachetnić pewną kartkę urodzinową - jeśli ją szczęśliwie skończę.
Natomiast dzisiaj pochwalę się Wam jednym z obrazów, które pysznią się na ścianie w domu. Umyśliłam sobie niegdyś, że będzie ich kilka - oprawionych w kunsztowne ramy, zajmujących miejsce na długiej ścianie wzdłuż schodów. I tak dawno temu powstały dwa kwiatowe obrazy, z których jeden prezentuje się tak:
Rzadko kiedy szyję kilka rzeczy jednocześnie, bo zwyczajnie tego nie lubię, dlatego teraz, gdy jestem skupiona na zdecydowanie mniejszych wzorach, czasem zatęsknię za tym jakże przyjemnym oczekiwaniem, gdy z mnóstwa pozornie chaotycznych kolorów zaczyna się wyłaniać prawdziwy obraz. Eh! Może niedługo... Kto wie...
Tymczasem pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe komentarze i odwiedziny!
Obraz jak malowany!:) Też się długo zastanawiałam nad założeniem bloga, a teraz jestem baaardzo zadowolona, ze to zrobiłam.
OdpowiedzUsuńObraz super :-)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz. Zapewne oko cieszy nie tylko Twoje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na kregulaart.bloog.pl
Dziękuję za zaproszenie! Z przyjemnością skorzystam:)
Usuńśliczny obraz, na pewno wymagał dużo pracy i przyjemnie się chodzi po schodach:) a dane nam będzie zobaczyć ten drugi?:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ten drugi, powiadasz?:) Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie:) Pozdrawiam!
UsuńCudowne są te maki! Ma w planach je wyszyć.
OdpowiedzUsuńObraz jest piękny.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy coś wspólnego ze sobą, tzn. obrazem ozdobiłaś ścianę przy schodach i ja też, z tym że ja obrazkami z motywem bratków :).
Piękny:)też mam ten wzór,ale oczy już nie te:)))
OdpowiedzUsuńTwoje obrazy Magdo to nie jest zwykły haft, to dzieło sztuki przez duże"S"
OdpowiedzUsuń