Plan był inny, ale wyszło inaczej. Otóż był marzec, niedzielne późne popołudnie, właśnie skończyłam jakiś mały haft i na horyzoncie robókowym nic nie majaczyło. Jak tu jednak wytrzymać bez krzyżyków w niedzielny wieczór? Ręce świerzbią i muszą natychmiast zostać czymś zajęte. Zaczęło się przeglądanie zasobów kanwowo-mulinowo-wzorowych, które z każdą minutą powodowało coraz większe rozdrażnienie i niezadowolenie... Sięgnęłam wreszcie po zielnikowe wzory. Czyniłam to bez entuzjazmu, bo już sobie poukładałam w główce wstępną kolejność wzorów do wyszycia i nie chciałam robić nic na chybił trafił, ale z nałogiem nie wygrasz... Po przejrzeniu kolorów niezbędnych do wyszycia kilku roślinek i porównaniu ich z moimi zasobami, okazało się, że jest jeden kwiat, nad którym mogę zacząć pracę od zaraz. I tym oto sposobem cały plan wziął w łeb, a ja stałam się posiadaczką nowej zielnikowej kartki:) Oto ona:
Dalia - królowa sierpnia dołączyła do mojej dotychczasowej kolekcji i niebawem zawiśnie na ścianie obok swoich poprzedniczek.
Nauczka na przyszłość - nie planować;) Ale co mi z tego wyjdzie... ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
No to przynajmniej kolejny hafcik do kolekcji,czyli kolekcja bliżej końca ;p
OdpowiedzUsuńOj, nie tak prędko z tym końcem;)))
UsuńPiękny haft! Też marzę o takiej kolekcji na swojej ścianie ale póki co nigdy zasoby nie pozwalają aby ruszyć do przodu to marzenie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŻyczę spełnienia hafciarskiego marzenia:)))
Piękny haft, jeden z wielu, który czeka u mnie w kolejce na wyszycie :) Pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Dziękuję!
UsuńRozumiem, że kolejka ma pokaźne rozmiary;)))
Pozdrawiam serdecznie!
Serce Ty Drogie- jakież to piękne!!!! Mój mąż kocha dalie i ma ich na poletku 50 sztuk, każda inny kolor. We wrześniu mamy raj na ziemi, bo wówczas jest optimum kwitnienia!
OdpowiedzUsuńCieszę się, Basiu, że Ci się podoba! Takie poletko to musi być daliowy raj na ziemi!:)
UsuńPrzepiękny haft!...jak i piękne zdjęcia! Koniecznie pochwal się całą kolekcją,gdy tylko oprawisz. A z planami tak już jest...mi też wiecznie kolejność mojej listy hafciarskiej się zmienia;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dziękuję gorąco!:)
UsuńTak, lista hafciarska ma dziwną tendencję do nadmiernego rozrastania się i przemieszczania;))
Pozdrawiam!
:D Ja też nic nie planuję :) Bo zawsze mnie gdzieś indziej zawieje ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, tak to bywa:)))
Usuńplany planami, ale życie pisze swoje scenariusze
OdpowiedzUsuńpiękne dalie
Prawda:)
UsuńBardzo dziękuję!
Jejku...aż sama nabrałam ochoty na tę zielnikową serię!:)
OdpowiedzUsuńCudny haft Madziu! a na jakiej kanwie haftowałaś (kolor i gęstość)?
Skuś się, skuś, warto;)))
UsuńDziękuję Ci gorąco! Haftowałam na beżowej aidzie, 18.
Pozdrawiam słonecznie!
Przepiękna dalia, bardzo mi się podoba cała zielnikowa seria !!!
OdpowiedzUsuńDo tej pory jednak życie swój scenariusz pisze.
Jaki się nr tej beżowej kanwy, na której swój zielnik haftujesz ?
Nie wiem, które kwiatki najładniejsze w Twojej serii; chyba jednak róże :)
Pozdrawiam słonecznie !!!
Jaki jest * nr ..... miało być - przepraszam, ale szycie mnie rozprasza nawet przy kawie :)
UsuńTereniu, kanwa to beżowa aida 18 z Haftixu - na niej wyszywam całą zielnikową serię.
UsuńMówisz, że róże:) Mnie coraz trudniej to określić;)
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję bardzo za informację o kanwie.
UsuńMasz rację, trudno wybrać najładniejszy kwiat, gdy wszystkie cudne.
Miłego dnia.
ach ten brak czasu ach te plany a życie i tak swoje :) Piękna seria wspaniałe wykonanie :)
OdpowiedzUsuń:)))))) Bardzo dziękuję i pozdrawiam!
UsuńPiękna dalia-jak prawdziwa :) Ja nigdy nic nie planuję,bo wszystko zawsze mi się układa nie po myśli :) Trzeba iść na "żywioł"w Twoim przypadku to się sprawdziło. Zielnikowa karta prezentuje się spontaniczno-fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Serdecznie Ci dziękuję!!!
UsuńTak, tym razem się udało;)
Pozdrawiam!
Mnie też się ta seria bardzo podoba, ale na razie się trzymam (nie mam gdzie zawiesić). Ale maliny na pewno kiedyś zrobię!:) Śliczna dalia.
OdpowiedzUsuńTwarda jesteś;))) Maliny - ech! A porzeczki, wiśnie, truskawki, jabłka i brzoskwinie nie?;))))
UsuńDalia jest cudowna ;))) Też kiedyś coś planuje wyszyć z
OdpowiedzUsuńtej serii ale ciekawe kiedy ??? Zazdroszczę Ci Twojej serii
ale tak pozytywnie - buziaczki cieplutkie :)))
Dziękuję!:) Zdążysz, zdążysz, na przykład na emeryturze;))))
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Ten zielnik to super pomysł :) A dalia - jak "żywa"!
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!
UsuńPiękna dalia! Cudne kolory!
OdpowiedzUsuńJa wyhaftowałam, na razie, jedną różę:) Chciałabym żeby miała towarzystwo:)
Dziękuję!:)
UsuńOj, myślę, że wkrótce dostanie towarzystwo;)))
Każdy kwiat z tej serii bardzo mi się podoba, na razie tylko wzdycham, może przyjdzie taki czas.... Dalia wyszła Ci cudnie!
OdpowiedzUsuńU mnie też zaczynało się od wzdychania;)))
UsuńDziękuję!
Dalia cudna
OdpowiedzUsuńMnie jak dotychczas ominęła 'choroba" pod nazwa "zielnik"choć jak oglądam na blogach to kwiaty mi się podobają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Masz szczęście, bo to choróbsko jest nieuleczalne;))))
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
No to gratulacje:))piękna dalia:))ja zostałam na róży i jakoś nie chce mi się haftować reszty:)chociaż nie powiem,bardzo mi się podoba:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję:)))
UsuńZaskakujesz mnie;) Róży nie chce Ci się haftować?:)
Pozdrawiam!
Piękny haft i piękna sesj! :)
OdpowiedzUsuńGorąco dziękuję!:)
UsuńNauczyłam się już nie planować co następne, nigdy nie wychodzi. Natomiast Twoja dalia jest śliczna!
OdpowiedzUsuńA ja się ciągle łudzę w tej kwestii;)
UsuńDziękuję!
Madziu, teraz to musisz nam pokazać zdjęcie ściany z tą kolekcją :D
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńWszystkie zielniki są piękne
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńJest cudna ta Twoja praca...to teraz się wzbogaci Twój zielnik o kolejną pracę...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Serdecznie dziękuję!
UsuńUściski przesyłam:)
Ta seria jest cudna! Na ścianie oprawiona wygląda pewnie prześlicznie!!!
OdpowiedzUsuńPiękne dalie:)
Oj, cudna, cudna - uwielbiam ją!
UsuńDziękuję!
Przepiękny haft i będzie pięknie prezentował się na ścianie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńFantastyczny ten obrazek! Bardzo lubię takie "botaniczne" motywy :)
OdpowiedzUsuńJa też:)))
UsuńDziękuję!
Podsumuję jednym słowem ,przepięknie .
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)))
UsuńŚwięta racja - z nałogiem nie wygrasz ;):):) Hafcik obłędny , uwielbiam ten retro klimacik zielnikowy.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWłaśnie - jest wyjątkowy!
Dziękuję!
Coś z tym nie planowaniem jest, hehe :) Ale za to wyszło pięknie.
OdpowiedzUsuńI tego będę się trzymać:)
UsuńDziękuję!
Cudne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudny haft, stworzyłaś dalie niezwykłej urody, wyglądają jak żywe. Zielnikowa kartka zachwyca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny haft!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Przepiękna praca :) kwiaty są tak wdzięczne do haftowania.
OdpowiedzUsuńWitaj kochana :*
OdpowiedzUsuńzielnikowa kolekcja jest tak niesamowita, że dla niej jednej gotowa jestem nauczyć się xxx!
Każda jest bajeczna!
Madziu zawsze i wszędzie na żywioł :)) Dalia upiększyła Twoja kolekcję
OdpowiedzUsuńŚliczne! Też mnie kuszą...ta seria po prostu jest bajeczna :)
OdpowiedzUsuń