sobota, 5 października 2013

TUSAL 2013 - październik - odsłona 10.

Nadszedł czas październikowego nowiu i związaną z nim dziesiątą odsłonę słoiczka (już dziesiątą...) Tym razem w prawdziwie jesiennym klimacie:)


W słoiku aż kipi od nadmiaru nitek:) Ale dam radę;) Do grudnia poupycham:) Gdzieniegdzie coś w nich błyszczy - to znak, że produkcja haftów na bożonarodzeniowe kartki została uruchomiona:)

Dziękuję Wam za zbiorowe trzymanie kciuków! Z takim wsparciem nie mogę nie wygrać tych papierków;))))

Witam gorąco nowe obserwatorki! Są to: tynka, La Casa de los Munecos, Danka Witkowska, Magiczny Decoupage, zuzka 1985. Cieszę się, że do mnie zawitałyście, zapraszam częściej!


Pozdrawiam serdecznie!

16 komentarzy:

  1. To jak to ja trzumałam mocno kcjuki jak prosiłam o karteczkę a to już po zabawie? szkoda będzie następna - tusalowy słoiczek faktycznie pęka w szwach a i ma bardzo doborowe towarzystwo grzybowe uśmiechów i słońca
    ci życzę Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie przestawaj w trzymani kciuków, zabawa trwa do 11 października. Po prostu musiałam Wam podziękować za chęć pomocy:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. No, entourage na najwyższym poziomie. Jakie grzybki!:) O czerwonym "koraliku" nie wspomnę.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Szkoda tylko, że mało jadalne... ;)
      Rzeczony "koralik" to niestety trujący owoc cisu;)

      Usuń
  3. Słoiczek nakarmiony jak należy :)) Czy te grzybki też chcą do słoiczka? W sumie sezon w pełni.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. ZAPROSZENIE
    Przyszedł czytając i odwiedzając bloga.
    Mam też jeden, tylko o wiele prostsze.
    Zapraszam do odwiedzenia mnie, i jeśli to możliwe wykonaj dla nich i razem z nimi. Zawsze lubiłem pisać, wystawiać i dzielić się pomysłami z ludźmi, niezależnie od klasy społecznej, do religijnego credo, orientację seksualną lub wyścigu.
    Dla mnie, to co będzie interesująca jest nasza wymiana idei i myśli.
    Jestem tam w moim Ciemnego miejsca, czeka na Ciebie.
    I jestem już po blogu.
    Siła, pokoju, przyjaźni i Joy
    Dla Ciebie, uścisk z Brazylii.
    www.josemariacosta.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak ja też jeszcze dam radę poupychać niteczki w moim
    słoju tylko , że ja jestem oszczędna albo mniej wyszywam hihi ;)
    Ciepło pozDrawiaM i ślę uściski w te już chłodne jesienne dni !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oszczędna będzie lepiej brzmiało;)
      Dziękuję i równie ciepło pozdrawiam!

      Usuń
  6. Bardzo bym chciała zobaczyć Cię przy pracy, przy tych niteczkach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś stworzę jakąś fotorelację;) Kto wie;)

      Usuń
  7. Słoiczek imponujący, trzeba przyznać. Kciuki trzymam nadal - wszystkie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zbieram tylko nitki,ale i tak już drugi słoik zapełniam:))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...