Tracę rachubę, ile razy już wyszywałam ten wzorek. Jest jednak nowość - pierwszy raz wyszywałam go w różowej tonacji. Tak się złożyło, że dotychczas wzorek ten był zamawiany dla małych gentelmenów, więc odmiana bardzo mnie ucieszyła.
Zrobiłam ją nieco delikatniej niż dotychczas, zrezygnowałam z wielu konturów. Mam nadzieję, że moja samowolka przypadnie do gustu nowej właścicielce ;)
Nie sugerujcie się zbytnio zdjęciami... Powstały w sobotę, dziś natomiast jest hmmm... biało!
Trzymajcie się dzielnie, mimo wszystko...
śliczna delikates w Twoim wydaniu:)
OdpowiedzUsuń:)
cudny obrazek :)
OdpowiedzUsuńPiękne ,,pranie,,😘
OdpowiedzUsuńPodziwiam - jakoś trudno mi drugi raz wyszywać ten sam wzór.
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka.
Życzę zdrowia w tym paskudnym czasie.
piękny wzór
OdpowiedzUsuńCudeńko:)
OdpowiedzUsuńTo jest tak śliczny motyw i do tego w Twoim wydaniu, ze zawsze sprawia przyjemność.
OdpowiedzUsuńPiękniście :)
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo delikatne pranie wywiesiłaś.
OdpowiedzUsuńTo będzie wspaniała pamiątka.
Uwielbiam ten wzór metryczki :) Wyszła przepięknie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje hafty....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńpiękna:)))podziwiam Cię za powtarzalność wzoru:)))
OdpowiedzUsuńSłodka metryczka :)
OdpowiedzUsuńTwoje metryczki są cudne- wszystkie. Z radością patrzę na metryczki moich Wnucząt, bo wszystkie cztery są Twoim Magduś dziełem i za wszystkie pięknie dziękuję.
OdpowiedzUsuńAleż misterny hafcik !!! Cudny !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńzachwycająca metryczka! delikatna i subtelna :)
OdpowiedzUsuńMetryczka urocza. Dotąd nie miałam okazji wyszywania tego wzorku, a jest taki sympatyczny! Trzymaj się zdrowo, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńQue bonito diseño para bebé, me encanta!!!!
OdpowiedzUsuńCudne pranie wywiesiłaś Madziu, cudny hafcik, taki delikatny. Pozdrowionka gorące :)
OdpowiedzUsuń