niedziela, 21 października 2018

Zielono mi

Choć za oknem królują jesienne barwy, w Nitkach zrobiło się zielono. Wszystko za sprawą pewnego misia, którego znacie już całkiem dobrze, bo pojawiał się tu często, zmieniając tylko kolor fatałaszków. Tym razem przystroił się w zielony kostium.






Do zielonego towarzystwa dołączył jeszcze królik - oczywiście dopasował się kolorystycznie ;)


Skoro mamy już schyłek października (kiedy to minęło?...), mogę oficjalnie odtrąbić mijający rok rokiem dziecięcym w Nitkach! ;) Metryczka goniła metryczkę, prawdziwy urodzaj, prawie jak na owoce podczas tegorocznego lata ;) I pewnie nie zdziwi Was fakt, że właśnie zaczęłam wyszywać następną ... metryczkę :)))) chwilowo ostatnią z planowanych ;))))

Pozdrawiam Was serdecznie!

43 komentarze:

  1. Metryczka w tej wersji kolorystycznej też mi się bardzo podoba. A króliś - sama słodycz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna metryczka:-) Mam nadzieję, że teraz wspomniałaś o Tomaszkowej:-) Cieplutko pozdrawiam, podziwiam i żywię ogromną wdzięczność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Basiu,masz rację:) Zaczęłam Twoją:) Dziękuję Ci pięknie i pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  3. Króliś słodziak, a miśkowi w każdym kolorze ubranka jest do twarzy (pyszczka).
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu! Prawda, wszystko mu pasuje ;)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  4. Zawsze lubiłam dzieci w innych kolorach niż róż i niebieski, dlatego Twoja metryczka baaaardzo mi się podoba. Misiek i króliczek są przesłodkie :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem różu i błękitu jest za wiele.
      Dziękuję Ci ślicznie!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Misio jest super w każdym kolorze. A teraz jaki będzie? Królik jest boski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz będzie zupełnie inny miś;)
      Dziękuję ślicznie Promyczek!

      Usuń
  6. Jak pięknie! Uwielbiam "niestandardowe" kolory w dziecięcych ubrankach, zabawkach i obrazkach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna metryczka :) A królik jest przeuroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocza metryczka!!! Króliczek przesłodki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. to tylko dobrze,że metryczka goni metryczkę:)u nas w tej materii nic się nie dzieje ...a szkoda:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to już tak niestety jest - jak nam na czymś zależy, to los nam tego skąpi...

      Usuń
  10. ale fajne słodziaki wszystkie! :D zielone galotki fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny komplet metryczka zajączkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Misiaczek zachwyca, ale królik do miętolenia... HIT!
    Pozdrawiam cieplutko, Madziu :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze mu w zielonym. Bardzo dobrze! Piękna interpretacja nigdy się nie znudzi:)
    ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super komplecik zrobiłaś. Metryczka bardzo ładna, taka niepretensjonalna i ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uroczy misiek, widać, że wzór idealny na każdą okazję, wystarczy zmiana ubranka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zmieniamy ciuszki i już ;)))
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  16. Miś w zielonym kubraczku na przekór jesieni i aktualnej deszczowej burości ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny mis, także go kiedyś haftowalam w odcieniach zieleni.

    OdpowiedzUsuń
  18. Madziu misiak jest cudny, ale tym razem to królik skradł moje serce. Pięknie dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny jest - tak nietypowo zielony, bardzo mi się to podoba :) W końcu coś poza różowo-niebieskim schematem ;)
    A czy królik to ręczna robota?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...