wtorek, 3 lutego 2015

Kawa czy herbata?

Uchyliłam Wam niedawno rąbka tajemnicy, natomiast dziś odsłaniam kotarę i prezentuję zapowiadane filiżanki. Zanim jednak je ujrzycie, proszę Was o przymknięcie oka na moją wątpliwą umiejętność rozmieszczania haftu na kanwie. Ile razy bym nie liczyła, i tak ostatecznie przesunę cały haft w bok... Dostaję palpitacji serca w trakcie haftowania, bo targają mną wątpliwości, czy aby na pewno całość się zmieści. Potem oddycham z ulgą, ale jedynie na chwilę, bo natychmiast pojawia się następny problem - jak ja to oprawię?... Tym razem nie było inaczej, a dodatkową trudność stanowił fakt, że kanwy było mało, a chęci wyszycia filiżanek wystarczyłoby na obdarowanie połowy mieszkańców globu... Jak pogodzić takie sprzeczności? Trudna sprawa, i to na tyle, że do oprawienia filiżanek niezbędna mi będzie pomoc boska, bo samej będzie kiepsko.... Ale zanim zajmę się oprawą, muszą powstać jeszcze dwa hafty należące do tej serii - czyli jedno zmartwienie odroczone w czasie;)
Tyle tytułem wstępu:) Teraz niech przemówią hafty:)



  Filiżanka czarnej kawy
z ukrytym na dnie cierniem,
na lenistwo dla zabawy,
filiżanka codziennie i częściej.
(A. Osiecka)









Najwięcej prawdy spotykam
w herbacie
Najbardziej przemawia
do mnie
zielona wersja prawdy








Kunsztowna, delikatna porcelana, subtelnie przenikające się kolory i cienie, wokół napisy w herbacianym bądź kawowym kolorze i lniana kanwa w tle - czegóż chcieć więcej?:) Przede mną jeszcze miseczka z gorącą czekoladą i kubek pełen ziołowego naparu - wówczas seria będzie w komplecie i ozdobi kuchenną ścianę.


Co zatem wybieracie: kawę, a może herbatę?:)


Dziękuję Wam za tak ciepłe przyjęcie ostatniej kartki! Cieszę się, że haft w połączeniu z poezją tak Was rozmarzył!

Pozdrawiam Was serdecznie!

103 komentarze:

  1. poproszę herbatkę :)
    śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak mam wybrac to zawsze herbata, ale jesli chodzi o Twoje hafty, to oba sa PRZEPIEKNE i cudownie je sfotografowalas:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja poproszę kawę bom kawiara :) Oba hafciki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne hafciki, lubię takie wzorki które niby oddzielne a się uzupełniają.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jestem zawsze za pan brat z kawą ale tej prcowitości i staranności wykonania to ci zazdroszcze jak normalna baba tyle detali drobnych - te napisy jak pięknie wyszły - idę sobie bo mnie głowa rozbolała od twych piękności a ja muszę coś wymyśleć na prawie trzy metrową rurę w kuchni która mnie mierzi a wisi sobie 30 cm od sufitu - może cos podpowiesz ? bo jakoś nie mam zadnego pomysłu - serdeczności ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marii, nie chcę Cię doprowadzać do bólu głowy!:) Owszem, detali sporo, ale wszystkie da się ogarnąć:)
      Musiałabym tę Twoją rurę zobaczyć:) Na pewno da się ją jakoś ogarnąć;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Już uwielbiam te hafty. Jednak skłaniam się ku kawce, bo bez niej ani rusz! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, kawa jest niezbędna:)
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  7. Oj ty zawsze trafiasz w mój gust swoimi haftami , ja bym poprosiła to i to bo dobra kawkę uwielbiam jak i dobre herbatki :) Cudowne wykonanie super seria będzie, nie mogę się doczekać kolejnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Bardzo proszę, jest i kawa, i herbata:)
      Muszę teraz zająć się wielkanocnymi wzorkami, ale potem muszę dokończyć tę serię:)

      Usuń
  8. ja to heratke zieloną poprosze ;)
    śliczne sa

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle cuda pokazujesz :). Oba śliczne :). Ja też się stresuję za każdym razem czy mi starczy kanwy :(. Zobacz może ten filmik , moźe on ci pomoże przy oprawie :) https://m.youtube.com/watch?v=ONJEzYsJEsc
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak czy owak, cudownie!!! Zrób kochana paspartu; tak też robiłam jak miałam mało kanwy, to nawet ostatnim rządkiem podklejałam. Jeden z moich uwielbianych wzorów :))) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ja też je uwielbiam:) Bez passe-partout się nie obejdzie:)
      Dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam!

      Usuń
  11. Poproszę kawę i herbatę, przeeeeeeepięęęęęęęękne hafciki. Jeszcze rtu pobędę i się pozachwycam. Gdzie mogę składać zamówienie na takie?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posiedź sobie, ile tylko chcesz:)
      Częstuj się, czym chcesz:)
      Gdzie złożyć zamówienie? Napisz do mnie maila, Elu:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Jakie cudowne hafty! Pierwszy raz widzę ten wzór. Fajnie wyglądają na stole w takiej postaci jak teraz jako sewetki. Ale na ścianie bezpieczniej bo strach takie cudeńka poplamić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już od dawna wzdychałam do tych wzorów:) Tak, ściana będzie dla nich najbezpieczniejsza:)

      Usuń
  13. och jakie piękne , oglądam, wracam i oglądam

    OdpowiedzUsuń
  14. Te obrazeczki są cudne. Mogłabym mieć takie cudeńka u siebie w kuchni na ścianie:) ...może kiedyś...
    Ja zawsze wyszywam na wielkim kawałku, bo też mam taki problem ale to mało ekonomiczne jest niestety. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, mało ekonomiczne...
      Trzymam kciuki za "może kiedyś" :) Są tego warte:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Poproszę kawę, ale dobra herbata też może być :)
    Śliczny komplet będzie - też marzy mi się wyhaftowanie go (tylko kiedy??)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zanim utnę kanwę to zaznaczam sobie spieralnym mazakiem co 10 kratek (większość schematów też ma siatkę 10 x10 xxx), trzy razy przeliczam czy się nie pomyliłam o 10, dodaję po bokach bo i pod oprawę trzeba i na wszelki wypadek. Po docięciu kanwy wyznaczam sobie środek kanwy i środek wzoru na schemacie i od tego środka zaczynam haftowanie - wtedy mam pewność, że haft nie przesunie się w żadną stronę.

      Usuń
    2. Dziękuję Ci Elu za cenne rady! Postaram się wykorzystać w przyszłości, pod warunkiem, że będę miała do dyspozycji większy kawałek kanwy;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Zdecydowanie herbata :), gorąca i w dużej ilości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Wystarczy jej dla wszystkich:) Częstuj się, proszę:)
      Dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  17. ja poproszę kawkę albowiem przekonały mnie co do tego fotki-piękne hafty, ale fotek zazdroszczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!!!! Nie zawsze mi się udają;)

      Usuń
  18. Madziu, ja kawkę poproszę!:)
    piękne hafty:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie herbatkę poproszę ;) haftowanie napisów musiało być wyczerpujące... I brawa za pomysłową sesję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie była to najprzyjemniejsza część pracy...
      Bardzo dziękuję!!!!

      Usuń
  20. i kawa i herbata przecudnie się prezentują ;) ale ja wybieram herbatkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. A można obie?:)))Magdalenko,no cudnie nas zaskoczyłaś:))piękne wzory:))zdradzę Ci w sekrecie,że ja też mam ten sam problem:)liczę,znaczę,a i tak zawsze przesunę:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że można:))) Naprawdę?:) Coraz bardziej przekonujesz mnie o porozumieniu dusz:)))
      Uściski!

      Usuń
  22. piękne zdjęcia, trudny wybór bo lubię i kawę i herbatę, wszystko zależy od pory dnia

    OdpowiedzUsuń
  23. Kawkę zdecydowanie bo bez kawki dzień jakis taki blady ;) Hafciki super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękne!! :) Reflektuje herbatkę na zimne wieczory a kawke na co dzien do ciacha ;p
    Porywają mnie herbaciano kawowe wzory. Cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie umiem się oprzeć takim wzorom, zresztą widać na załączonym obrazku;)
      Dziękuję!
      A kawa do ciacha jak najbardziej;)))

      Usuń
  25. Jeśli mogę podpowiedzieć.. Ja składam kanwe na pół i jeszcze raz na pół. Dzięki temu powstaje mi środek. Później tylko liczę oczka w górę i fastryga robię cwiartke ramki. Ją zawsze zaczynam haftowac z lewej dolnej strony więc tam powstaje ramka. A za nim przytne kanwe to sobie liczę mniej więcej ile cm będzie i dodaje po 5 z każdej strony. Wtedy mam pewność że wszystko się zmieści. Sorry za wymadrzanie się ;) herbatke poproszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo, herbatka podana:)
      Nie przepraszaj, bo nie masz za co! Wszystkie cenne rady chętnie przygarnę, może się wreszcie czegoś nauczę;)

      Usuń
  26. A ja kocham kawę i herbatę zarówno i obie bardzo gorące o każdej porze roku:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Biała kawa bez cukru o każdej porze dnia i nocy. Jeżeli muszę się obudzić - czarna herbata. Zielone również piję, a ostatnio nawet białą :)
    Ja również wyznaczam środek haftu i następnie zaznaczam "10-tki" ale jak na "zdolną" osobę potrafię się o "10" pomylić, gdy zaczynam haftować .....
    Cudna porcelana; kiedyś też "myślałam" o tym wzorze :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, środek to ja też sobie wyznaczam, ale różnie się to potem kończy... Widać zresztą na zdjęciach;)
      Pomyśl raz jeszcze, bo warto;))
      Pozdrawiam!!

      Usuń
  28. Zdecydowanie kawa :)) Natomiast hafty wspaniałe obydwa! To będzie niesamowita ozdoba do kuchni :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne hafty! moja ulubiona tematyka kuchenna:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba będziesz musiała sobie sprezentować spieralny mazak i zaznaczać kratki przed rozpoczęciem pracy :) Na szczęście jestem wzrokowcem i potrafię 'na oko' złapać wymierzyć środek kanwy ;)
    Filiżanki wyszły świetne, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kawa z dużą ilością mleka i przyznam, że piję jej zdecydowanie za dużo.
    Hafty świetne, i to chyba jedna z lepszych propozycji do kuchni.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopóki nie szkodzi, nie odmawiaj sobie;)))
      Dziękuję serdecznie!

      Usuń
  32. Jestem pewna, że dasz radę pokonać te sprzeczności :P Hafty mówią bardzo dużo :) ...jednak herbata bardziej do mnie przemawia :) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś miała rację:))))
      Dziękuję i ciepło pozdrawiam!

      Usuń
  33. Oba hafciki są piękne !!!
    Ale chyba wybrałbym harbaciany hafcik.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. śliczne filiżanki!! jestem fanką herbaty i ziółek, ale od czasu do czasu i kawą nie pogardzę więc cała seria hafcików trafia w moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  35. Prześliczne hafciki!!! Wspaniale wykonane!!!
    Ja Madziu wybieram kawusie:))
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę:)
      Ślicznie dziękuję i pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  36. Oba hafty śliczne, ale ja wybieram kawę, bo herbaty zwyczajnie nie pijam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak zupełnie bez herbaty nie dałabym rady;)
      Dziękuję ślicznie!

      Usuń
  37. A ja uwieeeelbiam kawę (choć herbatką zieloną nigdy nie pogardzę) więc wybór jest prosty, oba hafty jak marzenie ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczne hafty w pięknej kolorystyce i świetna sesja zdjęciowa!
    Większe hafty zaczynam od środka z mniejszymi od dolnego rogu i mimo że wszystko przeliczę jak należy, to raz takie"kuku"miałam;) Więc gdy mi zabrakło na zawinięcie, doszyłam kawałek tkaniny który akurat schował się pod ramką i uratował obrazek. Zresztą pomysłowa z Ciebie osóbka więc na pewno coś wykombinujesz.
    Kawkę proszę i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!!!
      Doszywanie to świetne rozwiązanie;)))
      Dziękuję Ci serdecznie, będę musiała coś wymyślić:)))
      Częstuj się, bardzo proszę:)

      Usuń
  39. Osobiście wybieram kawę ale herbata też może być; oczami wyobraźni widzę już całą serię na kuchennej ścianie. Tez czasami mi się zdarza problem z rozmieszczeniem, już kilka takich haftów czeka na pomysł... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszyłaś mnie;)))
      Ja też już ja tam widzę;)))

      Usuń
  40. kawa!! ale to w rzeczywistości.
    jeśli chodzi o te hafty, to zdecydowanie obydwa :P i kto wie, czy ich nie wyszyję, bo są śliczne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo!
      Dwa pozostałe są równie smakowite;)

      Usuń
  41. Ja zdecydowanie kawę, ale haftu nie wiem, który był wybrała bo oba są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  42. Rewelacja! Wyszedł ci efekt 3D - filiżanki wręcz wychodzą z obrazków. Wzory są genialne z tymi napisami, nie mogę się już doczekać całości. Wybieram kawę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to mnie w nich urzekło od pierwszego wejrzenia:) Też nie mogę się doczekać, tylko z czasem kiepsko....

      Usuń
  43. Kawusię poproszę :)), zwłaszcza że na spodeczku jest coś słodkiego chyba że to cukier ale ze mnie łakomczuch :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, to miały być czekoladki, ale moja umiejętność dobierania kolorów zawiodła w tym momencie...

      Usuń
  44. E=m+c czyli Energy= milk + coffee :)
    Fajny hafcik i trzymam kciuki z poprawę. Kto jak kto, ale Ty na pewno dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe równanie:)))
      Dziękuję, że we mnie wierzysz:)

      Usuń
  45. Wspaniałość, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale śliczne! Super wzorki, pięknie je zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  47. Cudowne motywy, wykonanie i temat. Super kanwa, nie wiedziałam, że można kupić lnianą.
    Bez kawy nie egzystuję od rana, bez herbaty po obiedzie (choć podobno nie wolno pić jej po posiłku, szczególnie zielonej). Ja piję tylko zieloną i czerwoną, i tylko liściastą. Ostatnio dostałam prezent prosto z Japonii. Nie widziałam, że herbata może mieć po zaparzeniu, kolor letniej trawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić lnianą, można:) Ja ją uwielbiam! Efekt lnu, a komfort szycia na kanwie:)
      Japonia - to brzmi egzotycznie:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...