Nadszedł czas na ostatnią, bardzo bożonarodzeniową odsłonę słoiczka:
Dziękuję Wam za wspólną, całoroczną zabawę i życzę szczęścia w wyborze najpiękniejszego słoika!:)
Jak widzicie, choinka już wystrojona, niektóre z jej ozdób - te najbardziej pachnące i smakowite - niestety nie dotrwały nawet do Wigilii... ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Pozdrawiam Magdalenko:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja również!:)
UsuńTo tak jak u mnie...pierniczki zostały już skonsumowane,mimo że zrobiłam ich naprawdę sporo;)) Słoiczek prezentuje się bardzo nastrojowo.
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia.
Tak to z nimi jest;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Wszystkiego najpiękniejszego raz jeszcze Ci życzę i dziękuję za przepiękną karteczkę świąteczną:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dotarła!:)
UsuńDziękuję!
Wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt !!!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w Waszej zabawie.
Pozdrawiam świątecznie.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
UsuńWigilia to nie jest czas,
OdpowiedzUsuńgdy jest prezentów moc
Wigilia to nie jest czas,
gdy potraw sto na stole
Wigilia to przepiękny czas,
Bożonarodzeniowy czas,
Gdy siedzimy wszyscy w kole,
i MAMY bliskich przy stole.
Spokojnych i zdrowych Świąt Bożego
Narodzenia ;))) pozDrawiaM :)
Dziękuję za przepiękne życzenia!!!
UsuńPozdrawiam!
Słoiczek doczekał się świątecznej oprawy, świetnie wygląda na tle choinki. Wesołych Świąt! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! Pozdrawiam!
UsuńSpokojnych, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
UsuńU mnie też choinka ubrana ledwie wczoraj, a ponad połowa ciasteczek zniknęła w magiczny sposób ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
W końcu Święta to magiczny czas;))))
UsuńWesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSzczęśliwych i wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńSłoiczek ekstra, widać, że nie próżnowałaś z robótkami.
Dziękuję serdecznie!
UsuńPrześliczna ta ostatnia odsłona! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńŻyczę zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńByły kiedyś takie długie cukierki ( wyglądały jak ołówki ) do zawieszania na choince i ja zawsze je podjadałam i zawijałam na nowo w taki sposób , że mama orientowała się dopiero przy ,, rozbieraniu ,, choinki ...... mniam :D
OdpowiedzUsuń