czwartek, 26 września 2019

Wyprawa za ocean

Długa droga czeka kartkę, którą ostatnio wyhaftowałam, oj długa. Jej bohater, gdyby tylko mógł, z pewnością pofrunąłby w zdecydowanie innym kierunku. Jego ptasia natura o tej porze roku bierze azymut na Afrykę, nawet nie oglądając się na Statuę Wolności. Tymczasem zgodnie z wolą zamawiającej kartkę wyprawiłyśmy w drogę za ocean polskiego bociana, żeby zaniósł w daleki świat serdeczne gratulacje z okazji narodzin pewnej dziewuszki. Przy okazji przemyciłyśmy wspólnymi siłami odrobinę polskiego folkloru z rodzinnych stron, bliskich sercu mamie  nowo narodzonej kruszynki. Całość miała być radosna, kolorowa, dziecięca i... bardzo polska. No to spróbowałam, po wielu przymiarkach wyszło mi takie coś:


Znalezienie wzoru w miarę małego, ale urokliwego bociana graniczyło z cudem. Ten, którego widzicie powyżej, pochodzi ze wzoru metryczki, poddanemu bardzo ostrym cięciom. Bociana musiałam wkomponować  w kaszubskie wzory, co było niemałym wyzwaniem. Pomysł wyszywania tychże umarł tak prędko, jak się zrodził. Zdecydował o tym brak czasu i format kartki - na którym już rozsiadł się bocian. Stanęło zatem na elementach papierowych, przemyconych tu i ówdzie. 





Mam nadzieję, że kartka spełni swą misję i obudzi nutkę nostalgii.

Tak, tak... Wyszywane kartki stają się u mnie rarytasem. Gdzie te piękne czasy, że robiłam ich na pęczki?... Aż chce się zanucić za Marią Anną - "niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam..."
Cóż na razie nie mogę wysiąść, mam mnóstwo wyzwań, którym muszę sprostać i to przeróżnego kalibru, oj wierzcie mi, przeróżnego. Zatem kciuki i wsparcie mile widziane. Obiecuję pojawić się niebawem, ale raczej nie z haftem... 

Pozdrawiam Was serdecznie!

15 komentarzy:

  1. O, a trzeba było uderzyć do mnie - mam bociana na kartkę.;) Ale twoja karteczka wyszła i tak ślicznie i na pewno spełniła swoje zadanie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No żesz, patrz jaka ciapa ze mnie... Zosia Samosia się we mnie odezwała... Następnym razem lecę do Ciebie jak w dym! :)
      A za dobre słowo ślicznie dziękuję!

      Usuń
  2. często też śpiewam --Ja wysiadam, - ale po czasie idę dalej, piękna kartka i spełnia swoje zadanie gdzieś daleko...

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęśliwej podróży życzę pięknej kartce z bocianem :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Udanej podróży bociania karteczko, jest przepiękna! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magduś, z tym światem coś nie tak! Jestem na emeryturze i nie mam wolnej chwili. Twój haft zasilił kolekcję piękna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjnie wykonałaś to zamówienie. Kartka jest przerewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bocian cudny i t\czy chce czy nie do Ameryki lecieć musi - da radę - misja specjalna zobowiązuje :)
    Zaraz po Jego sukcesie przyjdzie czas i na Twoje zwycięstwa :)
    Też dasz radę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wykonywałam kiedyś kartkę z bocianem z okazji narodzin dzidziusia, Twoja prezentuje się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bociek tak polski, że bardziej już nie można było :-))
    Niech leci w świat i sławi nasz kraj za granicą :-))
    Intrygująco zabrzmiała końcówka Twojego wpisu. Czekam więc niecierpliwie na niebawem :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Madziu jak zawsze stworzyłaś przepiękną kartkę :) Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje nowe wyzwania, "Do odważnych świat należy" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocza ta karteczka...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...