wtorek, 19 września 2017

Odrobina wiosny jesienią

Rozkwitły! Dzięki Waszym ciepłym myślom, wreszcie udało się je dokończyć. Przemilczę fakt, jak wiele czasu mi zajęły, najważniejsze, że prezentują się już w pełnej krasie. Ich blogowy debiut był zaplanowany na wiosnę skąpaną w słońcu, tymczasem przyszło im przedzierać się przez jesienną szarugę. Ale może tak jest dobrze? :)






Być może spowolnił mnie rozmiar kanwy - 20ct, ale odkąd na takim rozmiarze kanwy Rustico wyszyłam zielnikowe truskawki i maliny, już odruchowo sięgam właśnie po nią.
Wprowadziłam jedną modyfikację we wzorze - otóż półkrzyżyki, podobnie jak w innych wzorach tej serii, wyszyłam jedną nitką, zamiast dwiema, gdyż te wydawały mi się zbyt masywne. Teraz jest dobrze, lekko i ... cóż, no cudnie ;) Teraz kiedy spadł mi z serca "tulipanowy" ciężar, zabieram się za nowe prace, bo kolejka nieustannie się wydłuża... Ale może wcześniej przeczytam "Tulipanową gorączkę", by tak zupełnie nie odciąć się od kwiatowego klimatu ;) Czytaliście? :)

Witam wśród Nitek Natalię F. - miło mi Cię gościć!

Pozdrawiam Was serdecznie!

68 komentarzy:

  1. Zdecydowanie miło popatrzeć na te kolory, szczególnie, że za oknem szaro...
    Ciekawe co to za nowe projekty czekają w kolejce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, Aniu, cała masa ich czeka 😉Cieszę się, że trochę pokolorowalam Ci świat 😊

      Usuń
  2. Za każdym razem kiedy widzę wzory z tej serii zachwycaj się na nowo. Mam je dodane w kolejce "Do wyszycia".
    Twoje prezentują się cudnie.
    A jak duży w cm wyszedł obrazek na tej kanwie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda,zachwycają nieustannie.
      Hmmm, muszę zmierzyć. Sprawdzę i Ci podam.

      Usuń
  3. Piękny haft! A co do książki, to nie czytałam, ale tytuł brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny haft i piękna sesja zdjęciowa. Pozdrawiam serdecznie, Madziu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachwycające tulipany! Aż chciałoby się żeby wiosna do nas szybciutko wróciła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Są przepiękne.Jak prawdziwe. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest super...Jak zawsze perfekcyjny...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne Madziu! Super, że udało Ci się je skończyć...nic tak nie denerwuje hafciarki jak zalegający niedokończony haft ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och, jak ja ci zazdroszczę, że mogłaś je wyszyć! Są piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skończysz kota, bierz się za nie 😉 Dziękuję Ci bardzo!

      Usuń
  10. Jejku. Ta pogoda za oknem dobija. A Ty przyniosłaś taki optymistyczny powiew wiosny. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny haft Madziu. Kwiatów nigdy nie za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hafty z tej serii zawsze budzą zachwyt. Tak jest i tym razem, tym bardziej, że tulipanki widzę po raz pierwszy.
    Piękne są !
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda,zachwycają niezmiennie.
      Pięknie dziękuję!

      Usuń
  13. Piękny haft, ta seria jest niesamowita! pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz jest idealnie! :) Tulipki skąpane w słońcu cieszą bardzo oczy. Zwłaszcza teraz, kiedy do wiosny....tak daleko.....
    Dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przedarlam się przez jesienną szaruge 😉To ja dziękuję 😄

      Usuń
  15. Jesteś dzielna!!! Dałaś radę jak zawsze i jestem z Ciebie dumna!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach, cudny promyczek wiosny przemyciłaś nam w tą jesienną szarugę :)Zapatrzyłąm się :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne i ja już z utęsknieniem czekam kiedy będę mogła chwycić igle...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachwycający haft! Jest bardzo delikatny. To, że nie wystartował wiosną nie zmienia nic. Moje wrażenia są fantastyczne ! Gratuluję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny haft, cała ta zielnikowa seria jest urzekająca! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałe! Nie ważne, jak długo je robiłaś. Liczy się ten cudowny efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. zachwycające tulipany, szczególnie kiedy taka szarzyzna za oknem:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak żywe, przepiękne. Podziwiam Cię Magduś niezmiennie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak każdy Twój haft tak i ten jest prześlicznie i perfekcyjnie wykonany. Cudeńko.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  24. Czyli nie nakłamałam ostatnio, że jeszcze tylko jedne duży kwiatek, dwa wieczory i skończysz :) Idealny haft na taką okropną jesienną pogodę. Od razu się robi lepiej, radośniej i wiosenniej na duszy jak się na niego patrzy :)
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Za oknem szaruga, a w myślach cudowny ogród pełen czarownych, wiosennych tulipanów - dzięki Tobie i temu pięknemu haftowi :-) Bardzo dobrze zrobiłaś, haftując półkrzyżyki jedną nitką. Prz dwudziestce dwie nitki wyglądałyby topornie :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...