"Brakuje mi koloru" - padło w słuchawce telefonu. Chwilę potem usłyszałam gotowy przepis na to, co mam uczynić, aby te braki wyrównać:).
Poduszki, bez haftu, z głębokim i żywym kolorem chabrów. Uhmmm. I absolutnie bez szarego tła. Uhmmm. Najlepiej z lnu, ale z powodu jego braku do gry wkroczyła juta... Jakoś nie kojarzyła mi się dotychczas z wdzięcznym materiałem na poduszki, ale cóż. Jest zatem juta, jest chabrowo i... moim skromnym zdaniem jest uroczo:) (ale wiem, nie jestem obiektywna, bo za niebieski w każdym odcieniu dam się pokroić).
Pierwsze skrzypce miały tu grać małe szydełkowe serwetki. Kiedy jednak przyłożyłam je do jutowego tła, pomimo swego nasyconego koloru, gdzieś mi się bidulki gubiły. Siermiężność i nieokrzesanie jutowego materiału domagało się dodatkowego złagodzenia. Z pomocą przyszła ozdobna taśma w odcieniu niemal identycznym jak serwetki.
Trzeba było także nieco zmodyfikować tył poszewki. Tym razem zwykłe założenie materiału okazało się niewystarczające. Dlatego z pomocą przyszły guziczki. Oczywiście chabrowe, zapinane na chabrowe szydełkowe pętelki.
W sesji zdjęciowej wzięły udział śnieżyczki, które jedynie z sobie wiadomych względów postanowiły zakwitnąć w tym roku tak wcześnie;)
Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ależ cudnie wygląda to połączenie juty z chabrowym kolorem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:) Nawet się nie spodziewałam, że uzyskam taki efekt:)
UsuńCudne kolorki! Poszewki obiektywnie przepiekne :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGorąco Ci dziękuję i pozdrawiam!:)
UsuńBardzo gustownie wyglądają.
OdpowiedzUsuńDziekuję!:)
UsuńJasny titeK!!! jak to mówi mój młodszy - cudne 00 i jeszcze te kwiatki = wpw!!!
OdpowiedzUsuńMadziu śliczne - dobrego popołudnia :))
:))))))) Basiu:) Piszesz slangiem?:))))
UsuńSerdecznie Ci dziękuję!
Pozdrawiam!
No i robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńI o to chodziło;)
UsuńLuty, a tu chabrowo :)) Pięknie i ze smakiem!
OdpowiedzUsuńJa też już widziałam kwitnące przebiśniegi :)
Pogoda szaleje, więc się do niej dostosowałam;)))
UsuńDziękuję:)
Ja nie dam się pokroić za niebieski - ale za takie poduch jak najbardziej. Świetne - skorzystam z pomysłu, bo jestem na etapie przygotowań do kolejnych lnianych poduch. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńAleż bardzo proszę:) Będzie mi miło:)
UsuńPozdrawiam!
Piękne poduchy, wiosennie już u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziekuję!:)
UsuńGuziczki mnie urzekły :) i brawa za piękną sesję! :)
OdpowiedzUsuń:))) dziękuję serdecznie!:)
UsuńPoduchy piękne !!!
OdpowiedzUsuńŁadne szydełkowe serwetki.
Guziczki ładne dobrałaś.
No i gdyby nie ta piękna aranżacja zdjęć to by tak wspaniale nie wyszło.
Pozdrawiam :)
Serdecznie dziękuję za wysyp komplementów!:)
UsuńPozdrawiam:)
Doskonałe zestawienie, cieszę oczy i podziwiam:-)))))
OdpowiedzUsuńOgromnie mi miło:)
UsuńU Ciebie już najprawdziwsza wiosna - cudne kwiatki.
OdpowiedzUsuńPoduszki świetne !!!
Pozdrawiam cieplutko.
Tak jest;)))
UsuńSerdecznie dziękuję!
No i faktycznie jest chabrowo i uroczo :) Zawsze mówiłam, że podstawa, to osoby uzdolnione w naszym otoczeniu; telefon z zapotrzebowaniem - wiadomo do kogo :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i może już wiosennie...
:))))) Gorąco dziękuję!:)
UsuńPozdrawiam jak najbardziej wiosennie!
Przepiękne wyszły te chabrowe poduszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie wykończone. I ten kolorek ... :) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńWiosna zawitała do Ciebie,a poduszki wyszły pięknie, gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, super poduszki:)
OdpowiedzUsuńZ niebieskim kolorem i dodatkami poduchy zyskały niezwykły charakter.Efekt świetny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam!
UsuńRewelacja...i ten niebieski na 100% na miejscu...surowość tego tworu, czyli poduszek tworzy rustykalny klimat...BRAWO:)
OdpowiedzUsuńprzebiśniegi przepiękne, u mnie jeszcze nie zakwitły...nadal czekam
Buziaki:)
Ogromnie dziękuję za przemiłe słowa!
UsuńJeszcze troszkę i zakwitną!:)
Pozdrawiam cieplutko!
Uwielbiam jutę....Super połączyłaś...Ach jaką masz już piękna wiosną....Pa...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć;)
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam!
O, jaka odmiana, nie ma krzyżyków.;) Ale udana odmiana, poduszki bardzo ładne. Dobrze, że dodałaś tę taśmę.:)
OdpowiedzUsuń:))) Tym razem nie ma;)
UsuńBardzo dziękuję!
Wyszło przecudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu!
UsuńNie tylko te piękne poduszki,ale wszystko co TWORZYSZ I PISZESZ wprowadza mnie w stany nieopisywalnego zachwytu i podziwu.Dziękuję Bogu,że pozwolił mi zbliżyć się do Ciebie i być może nadrobić stracony czas...E.K.
OdpowiedzUsuńI cóż mam powiedzieć?:) Jest mi niezmiernie miło:)))
UsuńNajważniejsze, żeby dobrze wykorzystać ten, który jest:)
Pozdrawiam cieplutko!
NIE MYŚLAŁAM,ŻE Z JUTY MOZNA STWORZYĆ TAK PIEKNE PODUCHY...GDZIEŚ MAM JUTĘ.......
OdpowiedzUsuńZdradzę Ci sekret, Jolu - też nie wiedziałam;)
UsuńSzukaj:)
Oj zapachniało wiosną :) poduchy są śliczne i tek kolor niebieski :) cud mód :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej pachnie;)))
UsuńPięknie dziękuję i pozdrawiam!
fantastyczne połączenie - chabrowy kolorek wydobywa z juty to co najlepsze :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu!:)
UsuńWow...wow...wow...rewelacyjne poduchy Madziu!!!!! jestem pod wrażeniem...wyspecjalizowałaś się już w tych poduszkach:) cudnie Ci one wychodzą♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia☺
Jakże się cieszę, Aniu! Chyba się wkręciłam i wyszło mi to zupełnie przypadkiem;)) Pomysłów jest coraz więcej:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam gorąco!
Super, a przebiśniegi oczarowały mnie swoją urodą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńWspaniałe poduchy!!! Rewelacyjne połączenie juty z chabrowym kolorkiem!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem...i przebiśniegi pięknie kwitną:))
Cieplutko pozdrawiam:))
Bardzo mi miło i cieszę się niezwykle!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Kiedyś uwielbiałam niebieski, teraz jest to dla mnie kolor dobry jak każdy inny, ale widząc poduchy jestem gotowa powrócić do zachwytu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują :)
O, proszę, i jam to sprawiła?;)))
UsuńCieszę się ogromnie!
Dziękuję!
Rewelacyjne poduchy! To połączenie kolorów jest genialne! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGuziczki na prawą stronę! Nic więcej nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńNajpierw pochwale przebisniegi bo sa cudne ,tez uwielbiam niebieski ,.
OdpowiedzUsuńPoduszki sliczne i ta tasma ,ja tez taka chce ,,,
Niebiesko, jak niezapominajki w ogrodzie - pięknie pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńNiebieski pięknie się komponuje z tym materiałem.
OdpowiedzUsuńmnie sie podobają :)
OdpowiedzUsuńPiękne podusie :)))
OdpowiedzUsuń