sobota, 9 lutego 2019

1/4 sukcesu

Nadszedł czas na doniesienia z frontu szydełkowego. Mówiąc krótko - walczę, ale żeby nie polec w tym boju, w ramach odskoczni sięgnęłam po ... dziewczynę na pomoście. Prawdę mówiąc czynnikiem mocno motywującym do sięgnięcia po ten jakże już zakurzony haft (i to dosłownie!) było coś zupełnie innego, ale o tym na razie sza ;) Prawda jest taka, że dziergam dzielnie, a w ramach nagrody sięgam po haft, no i czasem po drugie szydełko, bo jeszcze chusta się robi...
A sam tajemniczy szydełkowy projekt na razie przedstawia się tak:



I to jest ta tytułowa 1/4 ;) 




Teraz muszę zrobić bliźniaczą wersję i bardzo żałuję, że w tym wypadku metoda kopiuj-wklej nie działa. Korzystając zatem z terminologii matematycznej przywołanej w tytule wpisu - wówczas osiągnę połowę sukcesu. By natomiast mówić o jego pełni, następna bliźniacza wersja musi się rozrosnąć do rozmiarów XXL. Zatem kciuki i Wasze wsparcie są niezwykle mile widziane ;)  



Pozdrawiam Was serdecznie!

30 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się ten wzór. Jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie serwety. Twoja jest przesliczna. Sama nie umię i jakoś mnie do szydełka nie ciągnie. Wielkie pokłony. Serweta bardzo mi się podoba. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny wzór! Zachwycił mnie od pierwszego spojrzenia. Ja też w tej chwili przerzuciłam się na szydełko, mam zaplanowane dwa projekty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie! Ja się przerzucam nieustannie ;) Z szydełka na krzyżyki i z powrotem ;)

      Usuń
  4. Śliczny wzór! Całość będzie imponująca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Ależ skąd! Daleko mi, Basiu.
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  6. oczywiście ,że trzymam kciuki:)))ja też się troszkę zaszydełkowałam:))i muszę zrobić sobie przerwę bo już mnie palce bolą:))))a Twój sekret zapowiada się pięknie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć:))) To pewnie cuda u Ciebie powstają! Dziękuję bardzo!

      Usuń
  7. Trzymam kciuki bo powstaje prawdziwe arcydzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten rąbek tajemnicy odsłonięty wygląda już bardzo pięknie i obiecująco. Jakże zazdroszczę czasu na tyle przedsięwzięć robótkowych!
    Cieszę się, że będę miała co podziwiać u Ciebie. czekam niecierpliwie. Wszystko ogladam, ale nie zawsze znajduję czas, żeby zostawić słówko... po prostu kradnę krótkie chwile na blogowanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, to tylko pozory czas jest kradziony, a i tak nieustannie go brakuje...
      Dziękuję Ci serdecznie za miłe słowa! Cieszę się ogromnie, że zagladasz:)

      Usuń
  9. piękności Niteczko ale xxx też dziubnij czasem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzyżyki też powstają, ale efekty na razie mizerne, więc i chwalić się nie ma czym.

      Usuń
  10. Śliczny wzorek!!! Zapowiada się cudowna praca!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Wzorek niezwykle ciekawy, pięknie! Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ to jest piękne!:) W ogóle nie znam tego ściegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Promyczku, toż to same słupki;) Wzór się zwie Virus meet granny i zdecydowanie częściej występuje na kocykach i chustach.
      Dziękuję Ci bardzo!

      Usuń
  13. W życiu nie miałam szydełka w ręku i jakoś mnie do niego nie ciągnie, ale ta serweta naprawdę zapowiada się zjawiskowo. Czekam na dalszy ciąg :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja niestety muszę dzielić czas pomiędzy szydełko i krzyżyki;) Dziękuję Ci! Musisz się uzbroić w cierpliwość, bo trochę to potrwa...

      Usuń
  14. Cudeńko :), trzymam kciuki za wszystkie projekty Madziu. Buziaki posyłam

    OdpowiedzUsuń
  15. zdjęcia nie oddają w pełni delikatności tego wzoru i Twojego wykonu :) cudeńko będzie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...