poniedziałek, 8 stycznia 2018
W pokoiku, na stoliku
Pamiętacie przedsięwzięcie z okazji rocznic ślubu? Pokazywałam Wam kartkę z okazji pierwszej rocznicy, potem piątej, a potem nastąpiła długa cisza.... Otóż kartka z okazji dziesiątej rocznicy powstała, a jakże, tylko zdjęcia, które ją upamiętniały gdzieś się zawieruszyły... Natomiast prawdziwe schody rozpoczęły się wraz z kartką na piętnastą rocznicę ślubu. Nie miałam na nią żadnego pomysłu, czas płynął , miesiąc zastępował miesiąc, a ja nie potrafiłam wymyślić nic oryginalnego. Zupełnie nieoczekiwanie z pomocą przyszedł mi Scrapek ze swoimi nowiutkimi domkami w formacie 3D. Zobaczyłam je i mnie olśniło! Wśród wielu elementów charakterystycznych dla tej rocznicy, jakie podała mi zamawiająca, był właśnie dom, jako miejsce, w którym mieszka do dziś i które zakończyło czas licznych przeprowadzek. Postanowiła się uczepić tej myśli i z okazji piętnastej rocznicy wykonać pamiątkę w formie domku.
Kolor ścian nie jest przypadkowy - ma imitować kolor tych prawdziwych, wnętrze to już moja interpretacja. Życzeniem było, żeby pojawił się element związany z Wisłą, a także odniesienia do nazwy rocznicy - kryształowa. Zatem powstał górski obraz, żyrandol zyskał kryształowe ozdoby, a kryształki dodatkowo mienią się na ściankach domku.
Dolna szuflada domku jest ruchoma, można zatem umieścić w niej wspomnieniowe drobiazgi, czy karty z zapisanymi nań refleksjami.
Prace nad całością rozłożyłam sobie na kilka dni, ale nic nie zajęło mi tak wiele czasu jak sklejanie żyrandola... To było prawdziwe wyzwanie, wierzcie mi ;) Jeśli jeszcze kiedyś powrócę do tworzenia domku, na pewno żyrandola w nim nie będzie ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, wiesz! To się nazywa kreatywność! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Świetne szczegóły, te kostki np., super!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy! Pięknie dziękuję!
UsuńAle cudny domek wybudowałaś Madziu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu!
UsuńO mateńko, jakie cudo! Podziwiam za pomysłowość :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
Usuńło matko ale cudeńko :), no że też prawie ten najmniejszy element sprawił tyle kłopotów :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMagdalenko:)na wstępie-bardzo mi się podoba nowa strona Twojego bloga:)))Twoja własna:)))
OdpowiedzUsuńKartka na rocznicę-pomysł oraz wykonanie mega,mega fajne:)))cudnie to wymyśliłaś i wykonałaś:)))
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę nieustającej weny:)))
Dziękuję, Bożenko, za przemiłe słowa!
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Zbieram szczękę z podłogi... CUDO!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna misternie wykonana praca. Chylę czoła w podziwie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
UsuńMatko ale maluteńkie to wszystko! Jesteś mistrzynią Madziu! :D
OdpowiedzUsuńFakt, rozmiar "krasnoludkowy" ;)
UsuńPięknie Ci dziękuję, Aniu!
To jest mega kartka, nigdzie takiej nie widziałam. powaliła mnie. Jest suuuuuuuuuuuuuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńNiesamowite! Jakie to cudowne :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
UsuńCo za misterna robota, szczerze podziwiam :) Kojarzy mi się ze starym góralskim domkiem, który wisiał u mojej babci na ścianie - z wełenkowym kotem, ławą, krzesłem i stolikiem, a do tego widokiem za oknem. Mam sentyment do takich dopracowanych drobiazgów z duszą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ależ mi miło, że przywołałam takie wspomnienia!
UsuńDziękuję za przemiłe słowa i pozdrawiam!
wow... doslownie zabraklo mi slow! przepiekna pamiatka... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję!
UsuńNo zatkało mnie z wrażenia.....
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie wiem co napisać bo pomysł jak i wykonanie- mistrzostwo :)
Aguś - ogromnie Ci dziękuję!
UsuńWspaniała praca. Podziwiam pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję Basiu!
UsuńWow, nie miałam pojęcia, że takie rzeczy istnieją. Świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńO matko jaki ogrom pracy...Ale efekt rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco!
UsuńREWELACJA!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńMadziu kartka Majstersztk, pełna symboliki, każdy szczególik przemyślany i dopracowany.
OdpowiedzUsuńStarałam się Gosiu :)
UsuńCudnie wyszło! :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
UsuńCudo! Misterne wykonanie! Rewelacyjnie prezentuje się domek.. a te szczególiki..podziwiam! Wspaniała pamiątka!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
Usuńsłodki ten pokoik
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie powiem, robi wrażenie :) Mistrzostwo świata Madziu!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
Usuńfantastycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOjej! To był mój ulubiony wierszyk z dzieciństwa! Do dziś go pamiętam! W pokoiku, na stoliku, stało mleczko i jajeczko. Przyszedł kotek, wypił mleczko, a ogonkiem stłukł jajeczko ;) Ale... ruszyłaś ciepłe struny w moim sercu! Domek piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło!:)
UsuńDziękuję ślicznie!
No szczęka mi opadła jak go zobaczyłam! Domek jest rewelacyjny, dopieszczony w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo, bardzo!
UsuńMadzia obłedny domek :) a hafcik mega.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo!
UsuńDzięki Beatko!
Coś fantastycznego! Mozolna, misterna robota, ale efekt powala na kolana.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Aniu!
UsuńWspaniale się prezentuje!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję! :)
UsuńGłowę bym oddała, że dodawąłam komentarz pod tym wpisem, Mistrzostwo świata cudeńko Madziu :)
OdpowiedzUsuńTez jestem przekonana, że tu był, Violu. Coś go zżarło...
UsuńDziękuję Ci pięknie!
Z fantastycznym pomysłem i wielką precyzją wykonana praca. Pięknie!!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem wymiarów :-)
Aniu, domek jest wysoki na 21 cm, szeroki na 18.
UsuńSerdecznie dziękuję!
Wow! Misterna praca, wspaniały pomysł - cudo! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco!
Usuń