sobota, 22 listopada 2014

TUSAL 2014 - odsłona 12.

Listopad nie rozpieszcza, trzeba sobie radzić samemu. Codzienna szarość nie napawa optymizmem, a gdy do tego dojdzie jeszcze kiepskie samopoczucie, dreszcze i temperatura rzędu 39,5, trzeba się samemu porozpieszczać:) Słodkości pomagają zawsze:) Do tego pyszna kawa i pierwsza porcja mulin do dużego haftu i da się jakoś żyć;)





Jak widzicie słoik jest dopieszczony i prezentuje się niczym pączek w maśle;)

Jeżeli o rozpieszczaniu mowa, to nie mogę zapomnieć o dwóch wyróżnieniach, które w ostatnim czasie otrzymałam. Pierwsze od Hafcików Lucynki, drugie od Katarzyny G - gorąco Wam dziękuję!


 -

Czas zatem odpowiedzieć na pytania:

I. Od Lucynki:

1. Dlaczego prowadzicie bloga?

To rodzaj terapii, ale też wyjście ze swoim pracami do innych.

2. Co byście zrobiły, gdybyście wiedziały, że za tydzień będzie koniec świata?

Spędziłabym ten tydzień z moimi najbliższymi.

3. Ile godzin dziennie poświęcacie na swoje rękodzielnicze hobby?

Pół dnia;)))

4. Jakie było Wasze najskrytsze marzenie z dzieciństwa?

Tajemnica;)

5. Czy lubicie swoje miasto i dlaczego?

Oczywiście! Wszystkie kąty wiążą się z licznymi wspomnieniami:)

6. Czego najbardziej nie lubicie w prowadzeniu bloga?

Tworzenia postów z dużą ilością zdjęć;)

7. I analogicznie - co najbardziej lubicie w prowadzeniu bloga? ;P

Komentarze czytelników - zwłaszcza te przychylne;)))

8. Jakie jest Wasze ulubione jedzonko? (znowu myślę o śledziach w śmietanie...)

Pierogi ruskie.

9. Czego nie może brakować w Waszej lodówce?

Białego twarożku ze śmietaną (nie napiszę jakiej firmy;)))

10. Co najbardziej lubicie w blogach, które odwiedzacie?

Wszystko!:) Klimat, jaki na nich planuje, przedmioty, które są na nich prezentowane:)

11. Jak znosicie ciężar bycia tak wyjątkowymi, że aż Was nominowałam?

Trudno ni sobie z tym poradzić, dlatego tak długo zwlekałam z odpowiedziami;))))


II. Od Kasi:

1. Czemu blogujesz?

Zaczęłam z nadmiaru wolnego czasu (aż się sama dziwię, że to piszę - zapomniałam, że był w ogóle taki moment;)))

2. Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

Hmmm... Gdziekolwiek to będzie, zawsze z kanwą na kolanach;)

3. Co daje Ci szczęście?

Ludzie wokół mnie.

4. Czego się brzydzisz, co Cię wkurza?

Chamstwo.

5. Twoja największa wada.

Przecież się nie przyznam;)

6. Twoja największa zaleta.

Musze być konsekwentna;) Też się nie przyznam;)

7. Z której swojej pracy jesteś najbardziej dumna?

Z metryczki haftowanej ze zdjęcia.

8. Co robisz podczas wykonywania swojego hobby (np. oglądasz filmy, słuchasz książki itd)

W tle sączy się zawsze jakiś film.

9. Czy czujesz się spełniona?

Jeszcze nie.

10. W jakim kolorze są Twoje święta Bożego Narodzenia?

Dominuje czerwień.

11. Czy Twoje prace to spontaniczna chęć posiadania czy planowany wybór?

Nie ma na to reguły, czasem plan, a czasem spontaniczna decyzja.

Uff, sporo tego było. 
Nie gniewajcie się, ale pozwolę sobie nagiąć zasady zabawy i nie wytypuję 11 blogów, bo to byłoby karkołomne zadanie, zresztą jesteście teraz tak zapracowane, by zdążyć ze wszystkim do świąt, że pewnie byście mnie udusiły;) Dla mnie wszyscy jesteście ważni i każdego cenię, co staram się udowadniać pozostawiając u Was komentarze.

Witam Zo Zolkę, która dołączyła do grona obserwatorów i zmykam produkować kartki;)

Pozdrawiam Was serdecznie

37 komentarzy:

  1. oj z tym złym samopoczuciem w taką pogodę i szarobure dnie to nietrudno...:( ja kawkę zastampiam zieloną herbataka a ostatnio sokiem domowym z malin :)
    ps. ja tez najbardziej lubię czytać komentarze na blogach i wolę blogi z tekstem i fotkami, niż np. takie gdzie są same zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sok malinowy, z czarnego bzu czy herbata lipowa są na porządku dziennym, dlatego czasem chciałoby się porozpieszczać czymś innym;)

      Usuń
  2. Fakt, dobra kawa i pyszne małe co nieco, to jest to, co poprawia i humor i samopoczucie, chyba że ktoś ma nadmiar cukru w sobie :p Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. w moim domku pachnie piernikowymi mufinkami i tylko dlatego mogę spokojnie pobyć u Ciebie,bo kawa i ciasto wygląda tak smakowicie ,że ślinka cieknie:)))
    Twój słoiczek najedzony,ale cóż się dziwić,karmisz go nieustannie:)))
    pozdrawiam cieplutko:))zdrowiej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piernikowe? Ojojoj, też chcę...;)
      Dokarmiam, dokarmiam:)
      Dziękuję! Już mi lepiej:)

      Usuń
  4. Z przyjemnością poczytałam odpowiedzi na pytania.:) A tobie życzę wyzdrowienia szybkiego! Czy to grypa, że taka temperatura ci się przyplątała? A kto takie piękne ciasto upiekł?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cytuję za panem doktorem: "Infekcja wirusowa". Ale nastraszyłam się nieźle...
      Tym razem ciacho upiekła mama:)

      Usuń
  5. Fajnie było poczytać o Tobie:-)
    Cieplutko pozdrawiam zasypana "robotami" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Dziękuję bardzo!
      Zauważyłam, że jakoś Cię mniej ostatnio.

      Usuń
  6. Pięknie ubrany słoiczek i ciasto palce lizać :)
    Zdrówka życzę moc :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowiej szybciutko! Miło się czyta Twoje odpowiedzi na pytanka. Jak widać kawa i słodkości są dobre na wszystko ja też tak mam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się:) Bardzo się cieszę! Dobre są, oj dobre;)

      Usuń
  8. Madziu zdrowiej szybciutko :)
    Mnie też nie dość, że kręgosłup przypomniał o sobie to jeszcze dopadł mnie jakiś katar - i jak tu robić kartki?!!?
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również życzę zdrówka!
      Najprostsze to nie jest... Miałam takie dreszcze, że nie mogłam prosto uciąć papieru... Musiałam dać sobie spokój.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. To ciastko wyglada na super pyszne....

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyjemne zajęcie i już zapominasz o chorobie :) ...też lubię, jak ktoś albo coś gada w tle, kiedy tworzę :) Zdróweczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda:) Czyli nie jestem sama z tym gadaniem w tle;)
      Dziękuję!!!

      Usuń
  11. A propos pączka w maśle...jak się robi taką kawę w paski ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie za długo;))) Najpierw wlewasz odrobinę syropu, potem spienione mleko (najlepiej łyżeczką), a na końcu najgorsze, bo można łatwo zepsuć całość - powoli i delikatnie wlewasz kawę, ale cienkim strumieniem i po łyżce, tak żeby strumień nie był gwałtowny. I gotowe!;)

      Usuń
  12. Kawę... to mi oddaj, a Ty kobietko mleczko z miodem i czosnkiem zażyj i pod pierzynkę! Szybkiego powrotu do zdrowia życzę! Pozdrawiam i czekam na pierwsze odsłony "dużego haftu";)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością się podzielę;) Takie "pyszności", jak proponujesz, mam już za sobą, dlatego zaaplikowałam sobie coś znacznie smaczniejszego;)
      Serdecznie dziękuję!:)
      Musisz się uzbroić w cierpliwość, chyba że zacznę cierpieć na bezsenność;)

      Usuń
  13. O nie ale kusisz mnie słodkościami przed snem i jeszcze ta kawusia. Ja też przejęłam wirusa od dzieci. W kościach łamie i powoli tracę głos :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tam, raz się żyje - skuś się;)
      Nie daj się chorobie, zdrówka życzę!

      Usuń
  14. Piękne wszystko. Chorobie się nie dawaj, wypoczywaj, robótki nie zając nie uciekną, a zdrówka Ci życzę i wypoczynku.
    Buźka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie parę słów słyszeć o Tobie, zdrówka życzę i zaciekawiło mnie ta słodkość przy kawusi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Madziu, życzę duuuuużo zdrówka!!
    Pozdrawiam cieplutko i gratuluję wyróżnień:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Apetycznie wygląda ten tusal i dziękuję za uchylenie kurtyny prywatności! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hm doborowe towarzystwo :) a ta pianka z kawką :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo dziękuję za przyjęcie wyróżnienia i odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję, że już jesteś zdrowa. Mnie właśnie dopadły jakieś bakcyle.... ech szkoda gadać.
    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...