We wzorze zakochałam się od pierwszego wejrzenia ;) Oglądałam, kombinowałam, zagłuszałam podszepty zdrowego rozsądku, by wreszcie ulec pokusie i stać się posiadaczką schematu pełnego słodkości. Niestety wzorek musiał odczekać swoje w dosyć pokaźnym ogonku, do którego co rusz wkradał się ktoś niecierpiący zwłoki. Powoli zaczęłam dla niego wykradać coraz dłuższe chwile, by wreszcie bezczelnie, porzucając inne zobowiązania, zająć się nim na całego. Zresztą wierzcie mi, że gdy już zaczęło się go wyszywać, oderwanie się od haftu graniczyło z cudem. Nawet łączenia kolorów, liczne kontury i wielość barw nie były utrudnieniem.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Tak, jak szaleć to na całego. Idealny haft, bardzo mi się podoba. Maliny, zjadłabym nawet i zaraz, nawet i teraz. hehe Taki haft budzi same dobrze skojarzenia, to jeden z tych poprawiających nastrój. Cudowne wykonanie, pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za miłe słowa!
UsuńPozdrawiam!
Cudny haft, też tak czasami mam, że bardzo mi się podoba jakiś wzór i chcę go zrobić, chociaż nie mam pomysłu na wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że pomysł niebawem się urodzi ;)
UsuńUroczy hafcik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam!
UsuńNádherná, krásna výšivka, mňam maliny :-)
OdpowiedzUsuńVýšivka bude v ráme?
Pekný deň,
A.
Bardzo dziękuję!:)
UsuńPewnie ostatecznie wyląduje w ramce ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Truskawki, maliny, jagody, poziomki... to przecież sama rozkosz. I podobnie rozkoszny jest Twój haft. Już nóżkami przebieram w oczekiwaniu na dalsze szaleństwo... a ciekawość zżera :-)))
OdpowiedzUsuńZgadza się - rozkosz dla podniebienia!
UsuńOj, Aniu, jeszcze troszkę poprzebierasz, ale uwierz mi, że warto ;)))
bardzo smakowity hafcik jak żywy! jadłabym :)
OdpowiedzUsuńWierzę, bo ja też ;)))
UsuńBardzo smakowity hafcik :) Nie znałam wcześniej tego wzoru :)
OdpowiedzUsuńCzyli Cię zaskoczyłam ;)))
UsuńDziękuję pięknie!
I te realne, i te wyhaftowane cudne! Aż ślinka cieknie... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam!
UsuńObłędnie wyhaftowałaś te malinki. Słodkości jak prawdziwe. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńPozdrawiam!
Tak, to jest ten haft z cyklu: człowiek musi, inaczej się udusi.;) Urzekająca praca. A co stanowi komplet?
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że mnie zrozumiesz :)
UsuńDziękuję gorąco! Ha! Do kompletu jest równie apetyczny kubek pełen jeżyn i borówek :)
Piękny,aż ślinka cieknie jak się na niego patrzy :)
OdpowiedzUsuńA co dopiero przy wyszywaniu! ;)))
UsuńDziękuję!
No właśnie:)jestem na tym etapie,że co mi się jakiś haft podoba to myślę zaraz jak go wykorzystać,a że nic nie przychodzi mi do głowy to też nie mogę się zabrać za haft:))wzór malinkowy cudny:))
OdpowiedzUsuńOj tam, Bożenko!:) Pomysł przyjdzie w trakcie wyszywania, zobaczysz :)
UsuńDziękuję Ci!
Obłędy hafcik i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!:)
UsuńPiękny obrazek :) Nie dziwię się, że skradł Ci serce.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, gay człowiek jest zrozumiany ;)))
UsuńDziękuję pięknie!
Patrząc na te wyhaftowane malinki, to aż ślinka cieknie :) Czyżby był inny, równie piękny wzór haftu do kompletu?
OdpowiedzUsuńTak, Aniu, zgadza się, jest równie smaczny i dominują w nim fiolety :)
UsuńNormalnie nie mogę oderwać wzorku od tego smakowitego wzoru! Piękny!
OdpowiedzUsuńdziała jak magnes, wiem ;)))
UsuńMniam... maliny, lody, bita śmietana i sos czekoladowy... zimne z lodówki... mniam... mniam...
OdpowiedzUsuńPrawda? Lepiej być nie może :)))
Usuńwielkie WOW:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :)
UsuńTen obrazek to sama słodycz - jest tak plastyczny, że aż chciałoby się chwycić za łyżkę i wyjeść całą zawartość tego kubka ;) Cudo!
OdpowiedzUsuńPrawda? Nie mogłaś tego lepiej napisać :)
UsuńDziękuję gorąco!
Super wzór, śliczny obrazek powstał:) Pozdrawiam serdecznie i wakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i pozdrawiam!:)
UsuńMadziu super hafcik, wcale się nie dziwię, że urzekł cię, ciekawa jestem oprawy, ale jakakolwiek będzie wiem, że będzie cudnie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco Violu! Coś tam może wymyślę ;)))
UsuńUściski przesyłam!
Ależ apetyczny ten Twój hafcik. Świetny.
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko! :)
UsuńI w taki uroczy sposób owocki zachowane przez cały rok!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam - bardzo smakowity post :)
OdpowiedzUsuńobłędny haft
OdpowiedzUsuń