Dla mnie jest to połączenie idealne, kwintesencja romantyzmu ;)
Niby małe to to i niepozorne, ale nieźle dało popalić w trakcie powstawania... Potrzebowałam maleńkich krzyżyków, dlatego haftowałam na Luganie, ale tym samym zamknęłam sobie możliwość robienia krzyżyków w połowie kratki - niewykonalne! Daleko odeszłam od pierwowzoru również w innych kwestiach - gałązki i białe pączki powstawały gdzie popadnie, koronka łącząca wianuszek z białej stała się beżową, ale to nawet lepiej w kontekście przyszłego przeznaczenia tego hafciku ;)
Całość jest niezwykle urokliwa, ale gdyby ktoś zaproponował mi ponowne wyszycie tego wianuszka, uciekłabym z krzykiem! ;) No, przynajmniej na razie... :)
Pewnie zauważyliście, że otoczenie Nitek zrobiło się nieco chłodniejsze, ale wreszcie niebieskie ;)! Wszak zmiany są wskazane;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Śliczny hafcik. Połączenie romantyzmu z delikatnością. Super. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!:)
UsuńSpisałaś się na 6 Madziu! Już nie mogę doczekać się momentu gdy pokażesz jak wykorzystałaś ten haft :-D
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję, Aniu! 6 to jest coś!:) Już niebawem;)
UsuńBardzo romantycznie i tajemniczo :) Chętnie zobaczę, co z tego wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuńTajemniczo, fakt:) Niebawem wszystko będzie jasne;)
Usuńdelikatny styczeń :) Wianuszek jest piękny.
OdpowiedzUsuń:))) Ślicznie dziękuję!
Usuńpiękny hafcik bardzo subtelny:)kocham róże pod wszelką postacią,pięknie otoczyłaś niebieskimi niteczkami bloga:)
OdpowiedzUsuńBo jakże nie kochać róż?;) Pięknie dziękuję i pozdrawiam!
UsuńCudowny i taki delikatny jestem pod wielkim wrazeniem. No i jestem bardzo ciekawa jego przeznaczenia ;)
OdpowiedzUsuńMam tylko nadzieję, że jego przeznaczenie Cię nie rozczaruje:)
UsuńDziękuję!
Zachwycający haft! Koronka wydaje się jakby była prawdziwa, a nie wyszywana :)
OdpowiedzUsuńIle było przy niej zachodu... Grunt, że wygląda;)
UsuńUroczy hafcik.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńW Nowym 2016 Roku życzę ci kochana – dużo zdrówka, pomyślnosci oraz nieustającej weny twórczej – buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję i również życzę wszystkiego dobrego!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest śliczny, ciekawa jestem efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńCudowny haft. Piękne! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
UsuńPiekny hafcik...a zdjęcia z takim artystycznym zacięciem, podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńCudny haft !!! Wiem, jakie męczące takie wzory, ale kiedyś je wyhaftuję - bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńSą urzekające, ale moja sympatia do nich kurczyła się w trakcie haftowania;) Teraz jest lepiej:)
UsuńTo zdaje się Acufactum, tak? Wzorek jest mi znany i od dawna podziwiany :) Piękny haft!
OdpowiedzUsuńHmmm, szczerze? Nie wiem... ;) Ale rzeczywiście, nie można mu odmówić uroku:)
UsuńSprawdziłąm w swoim folderze i - tak, to niemiecki wzorek jednej z moich ulubionych projektantek Ulrike Blotzheim http://www.ub-stickdesign.de/19289.html
UsuńPozdrówko :)
Piękne otoczenie i jedynie słusznym kolorze dla Niteczek:))))a hafcik uroczy:)dawno,dawno temu zapisałam sobie ten wzór z postanowieniem wyszycia go...i tak sobie leży,już parę lat,ale może kiedyś:))
OdpowiedzUsuńMagdziu ja Ci powiem szczerze,że naprawdę nie widzę potrzeby wyszywania pół czy ćwierć krzyżyków:)dla mnie to jakaś zbędna fanaberia,ale może się mylę:))jeśli ktoś potrafi mnie przekonać jestem otwarta:))))
pozdrawiam cieplutko:)
aaa i jeszcze taka mała dygresja:))hortensja teraz powinna być ..niebieska:)ładnie by konweniowała z niezapominajkami:))co Ty na to?????
UsuńOj, ja mam całą stertę takich do wyszycia kiedyś;) Wiesz, są takie wzorki amorków i kamei, gdzie półkrzyżyki tworzą zarys twarzy - tam naprawdę trudno z nich zrezygnować, ale w większości przypadków to rzeczywiście zbędna robota. Co do hortensji - myślałam o tym;)))
UsuńBardzo romantyczny i delikatny hafcik:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńŚliczny, romantyczny hafik ♥
OdpowiedzUsuńkocham róże, delikatność, romantyzm więc hafcik jak najbardziej skradł moje serduszko, również mam ten wzorek zapisany gdzieś w komputerze...może kiedyś go wyszyję:)
Pozdrawiam romantycznie:)
ps. tło na bloga super, nawet bardziej podoba mi się to niż poprzednie ☺
Tak, Aniu, wiem, że to haft bardzo w Twoich klimatach:)
UsuńDziękuję Ci za słowa pod adresem zmian na blogu:)
Urokliwy i delikatny :)
OdpowiedzUsuńBędzie bardzo romantyczny hafcik!
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!
UsuńŚliczny hafcik. Czyżbyś chciała nim udekorować komodke na mulinki????
OdpowiedzUsuńA widzisz, na to nie wpadłam ;) Dobre! Pomyślę;)
UsuńHafcik cudowny, delikatny i romantyczny!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
UsuńJest prześliczny, taki romantyczny i efektowny. Bardzo mi przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńOj warto było się pomęczyć- typowy i piekny romantyczny motyw!
OdpowiedzUsuń:) Na szczęście efekt wynagradza trudy;)
UsuńTo mnie trochę wystraszyłaś - bo wiesz, że też chciałam ten haft kiedyś popełnić.;) Ale tak na oko to wyszedł rewelacyjnie.:)
OdpowiedzUsuńUps... ;) Nie chciałam, Promyczku :)
UsuńDziękuję!
Śliczny ten wzorek ale widać ile pracy w to włożyłaś, efekt niesamowity. Bardzo podoba mi się nowa szata graficzna Twojego bloga. Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ogromnie za miłe słowa! Pozdrawiam!
UsuńPrześliczne maleństwo! Mnóstwo pracy wymagało, to widać, ale za to jaki efekt!
OdpowiedzUsuńPiękna szata dla bloga, też kocham niebieski ;)
Gorąco Ci dziękuję! Również za niebieski;)))
UsuńNo,no ślicznie i delikatnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny, delikatny hafcik, a że utrudniłaś sobie robotę, to tylko różyczki na tym zyskały i to coś, do czego zostanie wykorzystany. Brawo Madziu.)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!!!
Usuńpiękny hafcik!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
Usuńcudny i bardzo romantyczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!
UsuńPiękny Romantyzm bez dwóch zdań ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego 2016 Roku - pozDrawiaM ;)
Dziękuję!
UsuńRównież życzę wszystkiego dobrego!
Cudowne!Jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!!
UsuńPiekny ten hafcik, wlozylas duzo pracy i cierpliwosci, ale bylo warto. Sama wiem jak takie malenstwa potrafia dac w kosc:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawda - warto było:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam!
Cudowny hafcik!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ślicznie dziękuję i pozdrawiam!
UsuńUroczy :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńZapachniało latem :)
OdpowiedzUsuń:))) O to, to:)
UsuńDelikatność aż bije z tego haftu!
OdpowiedzUsuń:))) Dzięki, Aga!
UsuńPiękny, delikatny, zalotny hafcik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i pozdrawiam!
Usuńsliczniutki!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOCH i ACH !! więcej nie jestem w stanie powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńMnie to w zupełności wystarczy:))
UsuńWspaniały haft. Szczególnie podoba mi się ten lekko szary, daje niesamowity efekt. Pozdrawiam :-))
OdpowiedzUsuńromantycznie, romantycznie, romantycznie .....
OdpowiedzUsuń