Zrobiona dzięki TEMU filmikowi, wzbogacona przeze mnie łańcuszkiem, by można ją było zawiesić na ramieniu.
Powędrowała w Polskę, by uświetnić czyjeś urodziny i podobno wywołała mnóstwo radości - o to przecież chodziło :)
Jak widzicie, tegoroczne wakacje upływają mi pod znakiem szydełka, krzyżyki chwilowo leżą odłogiem... Ale są już pierwsze symptomy zwiastujące ich powrót. Oczekujcie ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
prześliczna torebunia :)
OdpowiedzUsuńwspaniała niespodzianka dla kogoś:)
Wspaniałą torbę stworzyłaś, a nad jeziorem Nyskim jest przepięknie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent i sceneria urokliwa Magduś.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna torebka i jaka na czasie :) z pewnością obdarowana nią osoba ucieszy się. I jaka fajna różana sukienka, za rzadko nam się pokazujesz ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna torebka, musiała zachwycić. Bardzo mi się podoba, sama taką bym nosiła. :) Widzę miejsce, w którym spędziłabym jakiś czas, uroczo tam. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia. :) <3
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że obdarowana szczęśliwa - brawo :)
OdpowiedzUsuńOczekuję! Choć twory szydełkowe też godne podziwu.:)
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczynko :)
OdpowiedzUsuńale ekstra torebunia, oj czekam z niecierpliwoscia. buziaczki
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka do letnich stylizacji idealne 🙂
OdpowiedzUsuńA moje szydełko wciąż czeka... najpierw zobowiązania krzyżykowe...
OdpowiedzUsuńKolejna świetna torebka. Torebek i butów nigdy dość ;-))
Te ha quedado precioso el bolso de crochet!!
OdpowiedzUsuńUroczo minimalistyczna - bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń