Podzieliłam sobie pewien sukces na ćwiartki, pamiętacie? Wcale się nie zdziwię, jeśli Wam to umknęło, wszak ów podział odbył się w lutym... Szmat czasu! A miało być sprawnie i szybko... Wracając do matematyki - do istniejącej ćwiartki dorzuciłam wreszcie drugą ćwiartkę, choć tak naprawdę to dołożyłam połowę... Skomplikowane? Cóż, matematyka nigdy nie była moją mocną stroną ;) Bezpieczniej będzie zatem porzucić ułamki i przejść do sedna sprawy.
Otóż dorobiłam drugą część szydełkowego kwadratu, który pokazywałam zimą
Wspólnie stały się poszewką na poduszkę.
Jednak to nie koniec wyzwania, bo jeszcze połowa pracy przede mną, więc prośba o trzymanie kciuków jest nadal aktualna.
Wymiary poszewki: 40cmx40cm
Materiał: kordonek DMC Babylo 20, kolor B5200
Pozdrawiam Was wakacyjnie!
Ta poszewka jest magiczna, cudowna! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Maks!
UsuńAleż pięknie! Jak dopracowana w każdym calu! No, ale przecież to oczywiste ;)
OdpowiedzUsuńAniu! Dzięki serdeczne! Aż się człowiek uśmiecha po takich słowach!
UsuńNa to co widziałam i widzę, to cudeńko!!
OdpowiedzUsuńI te małe oczka tym małym szydełkiem - matulu!!
Całość kompletu będzie mega! :)
Mikroskopijne, co?;)
UsuńMówisz? ;)
No ba!
UsuńŚliczna podusia! Wybrałaś super wzór :)
OdpowiedzUsuńDziękuję gorąco Aniu!
UsuńPiękną poduszkę wydziergałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Dziękuję ślicznie Elu!
UsuńUn magnífico trabajo!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńJaka śliczna podusia!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńMagduś, cudowna praca, a najcudowniejsze, że znów jesteś.
OdpowiedzUsuńBasiu! Dziękuję Ci najpiękniej! Jestem, cały czas, tylko mniej intensywnie ;)
UsuńAle cudo! Obłędny wzór.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Promyczku!
UsuńNiemal hipnotyzujacy, prawda?
Trzymam kciuki, a poszewki wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńGorąco dziękuję Agatko!
UsuńPoszeweczka ekstra! Oooj już nie pamiętam, kiedy szydełko miałam w ręce... Trzymam oczywiście kciuki za realizację całego przedsięwzięcia... choć wiem, że spokojnie mogłabym kciuk swój uwolnić, bo na bank wszystko wyjdzie jak trzeba... i nadto!
OdpowiedzUsuńAniu, chylę czoła w podzięce za cudowne słowa! Dziękuję raz jeszcze!
UsuńCudna poszewka, kciuki oczywiście trzymam :) Gdzie ty kochanie znalazłaś takie kolorowe chabry? Buziaki
OdpowiedzUsuńViolu, dziękuję Ci pięknie!
UsuńChabry są z ogrodu :) Posiałam je wiosną :)
Buziaki!
wow podziwiam ogrom pracy
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe szydełkowe motywy!
OdpowiedzUsuń